Mężczyzna wypadł z drugiego piętra i złamał nos. Chciał zejść po balkonach i pójść do sklepu po alkohol.
Do wypadku doszło w sobotę po południu na jednym z osiedli w Lubartowie. 38-latek wypadł z balkonu mieszkania znajdującego się na drugim piętrze. Badania lekarskie wykazały, że w wyniku wypadku doznał jedynie złamania nosa. Alkomat wykazał, że poszkodowany był trzeźwy.
Mężczyzna początkowo nie chciał wyjaśnić jak doszło do wypadku jednak po kilkunastu minutach opowiedział całą historię. Okazało się, że w przeszłości miewał problemy z alkoholem. Niedawno ponownie zaczął dużo pić. Rodzina aby uniemożliwić mu dostęp do alkoholu nie pozwalała mu opuścić mieszkania.
Nałóg okazał się jednak na tyle silny, że 38-latek postanowił wyjść do sklepu po upragniony trunek przez balkon. Najprawdopodobniej robił już tak wcześniej. Niestety tym razem wyprawa nie powiodła się. Podczas wychodzenia stracił równowagę i spadł.