Operator koparki przerwał gazociąg podczas wykonywania wykopu przy budowie kanalizacji. Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 10 na ul. 1000-lecia w Michowie.
Według pracowników pogotowia gazowego stężenie ulatniającego się gazu nie było na tyle groźne, aby doszło do wybuchu.
Policjanci zbadali trzeźwość operatora koparki. Okazało się, że był pod wpływem 0,4 promila alkoholu. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.