Masz wolne 250 tys. zł? W piątek możesz je wydać na most pontonowy z 1972 r. A kilka dni później do kupienia będzie kuter holowniczy. Rozpoczął się sezon aukcji prowadzonych przez Agencję Mienia Wojskowego
Na tym samym przetargu AMW wystawi 1000 hełmów w 21 skrzyniach. Hełmy można obejrzeć w warsztatach policyjnych przy ul. Grenadierów w Lublinie. W tym samym miejscu do zobaczenia jest też studnia rurowa SR-7, jej cena wywoławcza to 8 tys. zł. Do kupienia jest maszyna do personalizacji paszportów. Urządzenie jest w cenie mieszkania - 269 tys. zł.
Jeszcze większą aukcję agencja szykuje w Krakowie. Małopolski oddział AMW ma do sprzedania 89 pozycji o łącznej wartości blisko 450 tys. zł. Licytacja odbędzie się w Fortach Kleparz, historycznych zabudowaniach Twierdzy Kraków, w wtorek, 17 lutego.
Na sprzedaż trafiły pojazdy, sprzęt inżynieryjny, warsztatowy i kwaterunkowy, a nawet sekwenator, czyli aparat do badania DNA. Po raz pierwszy w historii pod młotek pójdą elementy stalowego mostu kolejowego i fragmenty torów kolejowych, pochodzące z bocznicy, która prowadziła do lotniska Kraków-Balice.
Niekwestionowanym hitem aukcji jest kuter holowniczy KH-200 na przyczepie.
- Ten sprzęt cieszy się dużym zainteresowaniem już od kilku licytacji. Cena wywoławcza to 20 tys. zł - dodaje Małgorzata Golińska.
Co najmniej 24 tys. złotych będzie musiał zapłacić nabywca elementów stalowego mostu kolejowego o masie ok. 42 ton. A zakup żurawia Hydros na samochodzie star 660 M2 R-061 z 1979 rok to wydatek przekraczający 10 tys. zł.
Coś dla siebie znajdą też miłośnicy wojskowej motoryzacji. Wylicytować będzie można samochody star 200, 266 i 660 M2 (ceny wywoławcze zaczynają się już od 2,5 tys. zł). Na szczególną uwagę zasługuje m.in. ruchomy warsztat elektro-mechaniczny na samochodzie star 660 wraz z agregatem za 8 tys. zł. Niestety, tym razem nie będzie chodliwych UAZ-ów. Za to nie zabraknie "ciężarówki o wysokiej mobilności” czyli tarpanu iveco 4012 z 1993 r. za 6 tys. zł.
Zyski ze sprzedaży zbędnego wojsku mienia ruchomego AMW tradycyjnie przekaże na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych RP. Nie są to małe kwoty. W zeszłym roku sprzedaż różnego rodzaju sprzętu przyniosła aż 60 mln zł.