Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Palmy, pisanki, wielkanocne stroiki, baranki wykonane przez lokalnych twórców ludowych można było kupić w niedzielę podczas Jarmarku Wielkanocnego w Krzczonowie
– Jarmark organizujemy już po raz 16. Bierze w nim udział około 20 wystawców głównie z naszej gminy. Są to zarówno członkowie Stowarzyszenia Twórców Ludowych, koła gospodyń wiejskich i indywidualni mieszkańcy – wylicza Katarzyna Bryda, wójt gminy Krzczonów. – W trakcie jarmarku rozstrzygniemy konkurs na pisankę krzczonowską i kartkę świąteczną.
– Palmy wijemy od 20 lat – wylicza Irena Złoto z Koła Gospodyń Wiejskich Krzczonów III. – Te, tutaj prezentowana są wykonane z ziół i kwiatów, które sama siałam a później zbierałam w tym m.in. bukszpan, krwawnika, lnu i zbóż.
– Wszystko jest wykonywane ręcznie – mówi Monika Mardoń z Krzczonowa, która także wije palmy. – Zboża i kwiaty trzeba w lecie zebrać, ususzyć, później albo je pomalować albo wybielić a następnie ułożyć.
– Najczęściej sprzedają się palmy z bukszpanem ale też palmy z motywem zajączka – wymienia Jolanta Żmudziak, która także robi palmy.
– W ubiegłym roku uznałam, że jak umiem już robić kwiaty to mogę zacząć przygotowywać palmy – mówi Monika Świtek z miejscowości Zielona, która proponowała kupującym palmy z krepiny włoskiej. – Sprawia mi to ogromną przyjemność. Każda z nich jest inna. Przygotowanie jednej palmy zajmuje mi ok. 2 godzin.
Jarmarkowi w Krzczonowie towarzyszył Przegląd Dziecięcych i Młodzieżowych Zespołów Regionalnych „Słomiany Kapelusz”.
