Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Maciej Kaczanowski)
Budowa S17. Już w piątek jedziemy objazdem na drodze 82, Lublin–Łęczna. Po 1 listopada będzie objazd na trasie 19, w okolicach węzła Lubartów w Elizówce.
Budowa S17, na odcinku obwodnicy Lublina, przecina dwie ważne drogi – numer 82 i 19. Niestety ruch na tych drogach musi być przełożony na objazdy w związku z pracami drogowymi.
– Już w piątek zaczyna się objazd na drodze 82, w okolicach osiedla Borek. Powstaje tam duży węzeł Włodawa. Objazd będzie funkcjonować do końca budowy, czyli jeszcze przez ponad rok – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Kolejny objazd będzie uruchomiony tuż po 1 listopada. Chodzi o kilkusetmetrowy odcinek w Elizówce, w okolicach budowy węzła Lubartów. – Praktycznie ten objazd już moglibyśmy zorganizować ale czekamy aż minie szczyt drogowy związany z 1 listopada – dodaje Krzysztof Nalewajko.
Tymczasem wciąż trwają trudności komunikacyjne na piątym odcinku budowy S17, pomiędzy węzłem Witosa a początkiem obwodnicy Piask. A kilka dni temu zamknięto wjazd do Świdnika przez aleję Lotników Polskich.
– W związku z tymi trudnościami dochodzi do przedziwnych sytuacji. W nocy ze środy n czwartek kobieta kierująca oplem vectrą tak niefortunnie wjechała, że zawiesiła auto na prowizorycznym, ziemnym przejeździe, łączącym serwisówkę w Kazimierzówce z budowaną S17 (w okolicach nowej kładki dla pieszych). Już od kilku dni miał być czynny wiadukt, który znacznie ułatwiłby ruch samochodów w kierunku Świdnika. Wciąż jest zamknięty – opowiada Robert Marzec, mieszkaniec Kazimierzówki.
Tymczasem drogowcy uspokajają. – W poniedziałek uruchomimy nowy wiadukt. Kierowcy z drogi serwisowej będą mogli wjechać do Świdnika właśnie poprzez aleję Lotników Polskich. Przypominam, że wjazd na serwisówkę od strony Lublina jest przy stacji paliw w Kalinówce – dodaje Krzysztof Nalewajko.
– Już w piątek zaczyna się objazd na drodze 82, w okolicach osiedla Borek. Powstaje tam duży węzeł Włodawa. Objazd będzie funkcjonować do końca budowy, czyli jeszcze przez ponad rok – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Kolejny objazd będzie uruchomiony tuż po 1 listopada. Chodzi o kilkusetmetrowy odcinek w Elizówce, w okolicach budowy węzła Lubartów. – Praktycznie ten objazd już moglibyśmy zorganizować ale czekamy aż minie szczyt drogowy związany z 1 listopada – dodaje Krzysztof Nalewajko.
Tymczasem wciąż trwają trudności komunikacyjne na piątym odcinku budowy S17, pomiędzy węzłem Witosa a początkiem obwodnicy Piask. A kilka dni temu zamknięto wjazd do Świdnika przez aleję Lotników Polskich.
– W związku z tymi trudnościami dochodzi do przedziwnych sytuacji. W nocy ze środy n czwartek kobieta kierująca oplem vectrą tak niefortunnie wjechała, że zawiesiła auto na prowizorycznym, ziemnym przejeździe, łączącym serwisówkę w Kazimierzówce z budowaną S17 (w okolicach nowej kładki dla pieszych). Już od kilku dni miał być czynny wiadukt, który znacznie ułatwiłby ruch samochodów w kierunku Świdnika. Wciąż jest zamknięty – opowiada Robert Marzec, mieszkaniec Kazimierzówki.
Tymczasem drogowcy uspokajają. – W poniedziałek uruchomimy nowy wiadukt. Kierowcy z drogi serwisowej będą mogli wjechać do Świdnika właśnie poprzez aleję Lotników Polskich. Przypominam, że wjazd na serwisówkę od strony Lublina jest przy stacji paliw w Kalinówce – dodaje Krzysztof Nalewajko.
Dobrze wygląda zaawansowanie robót na poszczególnych odcinkach. Na pierwszym odcinku od Warszawy położono już blisko połowę warstwy ścieralnej. Kończy się rozkładanie asfaltu na piątym odcinku, a z tego wynika, że termin oddania odcinka pomiędzy węzłem Witosa o początkiem obwodnicy Piask zaplanowany na koniec roku, nie jest zagrożony. Na pozostałych odcinkach trwają prace ziemne, budowa mostów, wiaduktów, trwa rozkładanie kolejnych warstw masy bitumicznej bądź są realizowane roboty ziemne. Słowem S17 jest coraz bardziej widoczna.
