Artur Kubkowski, saper z cywilnymi uprawnieniami, przez dzień przeszukiwał fundamenty. Jest to rutynowa czynność na budowie S17.
Znaczący postęp prac widać także na odcinku pierwszym. Od węzła Sielce do węzła Dąbrowica. – Już widać nasypy i przygotowany grunt pod drogę – dodaje Nalewajko. – Dlatego budowa tej drogi wymaga tak ogromnych prac ziemnych. Na drodze ekspresowej różnica wzniesień nie może być duża, by kierowcy mieli dobrą widoczność, pozwalającą wyhamować w sytuacjach awaryjnych.
Najbardziej zaawansowane prace są na zadaniu nr 5, Witosa–Piaski. Prowadzone są prace ziemne związane z budową dróg dojazdowych i węzła Świdnik. Zagęszczane i osuszane jest podłoże. – Po sprawdzeniu parametrów próbnego odcinka podbudowy przyszłej jezdni rozpoczęto prace przy jej układaniu na dalszej części trasy – tłumaczy Nalewajko. – Wyłączony z ruchu jest odcinek od skrzyżowania z al. Lotników Polskich do początku obwodnicy Piask, kierowcy korzystają z drugiej jezdni w obu kierunkach. Wyłączono z ruchu jeden pas na odcinku od skrzyżowania z Drogą Męczenników Majdanka do budowanej kładki dla pieszych w Kalinówce.