Do końca roku z 48 masztów stojących przy lubelskich drogach zostanie tylko 16. Ich obsługą zajmie się nie policja, a Inspekcja Transportu Drogowego.
Od lipca zmieniła się organizacja i zarządzanie systemem nadzoru nad ruchem drogowym, w tym m.in. pracą fotoradarów.
– Przejęliśmy od policji i lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad 48 masztów i 5 fotoradarów. Na razie wszystkie są wykorzystywane w systemie rotacyjnym – mówi Ewa Jachim, nowa szefowa Wschodniej Delegatury Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Lubelska delegatura jest jedną z dziesięciu, jakie 1 lipca uruchomiła Inspekcja Transportu Drogowego.
ITD ma 36 miesięcy na dostosowanie systemu do nowych przepisów: z dróg muszą zniknąć maszty-atrapy, a te aktywne będą w jaskrawym żółtym kolorze. Teraz każda kontrola fotoradorowa musi być też oznakowana niebieskim znakiem D-51 ostrzegającym o fotoradarze. Zmniejszył się także margines błędu kierowcy do 10 km/h. Poprzednio większość fotoradarów była nastawione na 21 km/h powyżej obowiązkowego limitu na danym odcinku drogi.
W naszym województwie z 48 istniejących masztów na pewno zostanie 16, ich lokalizacja to: Rogoźniczka • Styrzyniec • Chojno Nowe • Garbów • Zagrody • Kazimierzówka • Jastków • Góra Puławska • Stołpie • Moszczanka • Krynice • Stara Dąbia • Ryki • Puznówka (w woj. mazowieckim, ale tu działa nasza delegatura – red.) • Niemce i • Zofiówka. Wszystkie zaznaczyliśmy na mapie.
– To najbardziej niebezpieczne miejsca. Pozostałe maszty będą weryfikowane ze względów technicznych. Wtedy zdecydujemy, które zostawić, a które przenieść w bardziej niebezpieczne miejsce – tłumaczy Ewa Jachim.
Propozycja nowego oznakowanie masztów spodobała się kierowcom. – Nie będę już musiał wypatrywać szarych, źle widocznych masztów – cieszy się Andrzej Florczak z Lublina.
Fotoradary w Polsce - nowe przepisy i 300 kolejnych urządzeń - sprawdź gdzie
W całym kraju ITD przejęła od policji 75 fotoradarów,
ale zapowiada, że do końca roku będzie ich cztery razy więcej. – Pojawi się 300 nowych stacjonarnych fotoradarów i systemy pomiaru prędkości odcinkowej. A na niebezpiecznych skrzyżowaniach rejestratory wjazdu na czerwonym świetle – mówi Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy Inspekcji Transportu Drogowego. Ile takich urządzeń trafi na drogi naszego regionu, tego jeszcze nie wiadomo.
Dłużej poczekasz na mandat
Zmieniła się także procedura wystawiania mandatów. Od 1 lipca okres wydłużył się
z 90 do 180 dni. Jeśli zdjęcie będzie niewyraźnie, to właściciel pojazdu będzie musiał wskazać kierowcę. Odmowa – mandat 500 zł.