Blisko trzy czwarte mieszkańców naszego regionu popiera wydobycie gazu łupkowego. Nieco ponad połowa zgodziłaby się na odwierty nawet w pobliżu własnego domu.
– Odpowiedzi udzielone przez ankietowanych pokazują, że akceptacja społeczna dla prowadzonych prac poszukiwawczych, wśród mieszkańców gmin objętych tymi pracami, jest bardzo wysoka – komentuje wiceminister środowiska Piotr Woźniak, główny geolog kraju.
Badanie przeprowadzono w sierpniu. Wynika z niego, że o gazie łupkowym słyszał niemal każdy. Większość czerpie swoją wiedzę z telewizji, prasy, radia i Internetu. Ponad jedna trzecia mieszkańców naszego regionu opiera się na informacjach od rodziny, znajomych lub sąsiadów.
Jak oceniamy stan naszej wiedzy? Prawie połowa badanych twierdzi, że wie, na czym polega technologia poszukiwania i wydobycia gazu. Blisko 40 proc. ankietowanych zna potencjalne zagrożenia. Wskazujemy zwykle na degradację środowiska, zanieczyszczenie wody, a także zagrożenia związane z wstrząsami. Jednocześnie większość uczestników badania, nie słyszała o żadnych poważnych szkodach, związanych z gazem łupkowym. Co piąty badany słyszał o incydentach za granicą.
Poziom poparcia dla poszukiwań i eksploatacji gazu łupkowego jest bardzo wysoki. W naszym regionie i w północnej Polsce sięga on 72 proc. Siedem procent mieszkańców jest przeciwnych. Reszta nie ma zdania.
Aż 58 proc. mieszkańców Lubelskiego i północnej części kraju opowiedziałaby się za wydobywaniem gazu z łupków w swojej okolicy. Co więcej, mieszkańcy gmin w naszym regonie, gdzie trwają już wiercenia, częściej są skłonni zgodzić się na wydobycie gazu łupkowego w pobliżu własnych domów.
Generalnie, gaz łupkowy postrzegamy, jako bardziej bezpieczny dla środowiska niż inne surowce energetyczne. Takiego zdania jest blisko 60 proc. mieszkańców lubelskiego.
Większość ankietowanych ma zaufanie do instytucji publicznych zajmujących się kontrolą działalności firm poszukiwawczo-wydobywczych, ale też do samych firm. Mniej więcej jedna czwarta osób podchodzi do nich sceptycznie. Warto zauważyć, że choć wiedza na temat instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska podczas poszukiwań gazu z łupków jest ograniczona, to mimo to cieszą się one dużym zaufaniem społecznym.