Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tak ma wyglądać nowy most na Wiśle. Pojedziemy tędy m.in. do Radomia i Kielc.
(Urząd Marszałkowski
(Urząd Marszałkowski
Mazowsze nie da nam w tym roku 10 mln na budowę mostu na Wiśle w Kamieniu. Pieniądze dostaniemy dopiero za trzy lata, czyli po zakończeniu prac.
Kilka dni temu Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił przetarg na budowę mostu w Kamieniu (pow. opolski), dojazdów po obu stronach rzeki, stanowiska do ważenia pojazdów, chodników i ścieżek rowerowych. Nowa przeprawa przez Wisłę ma kosztować około 271 mln zł brutto.
Budżet inwestycji miał się dopiąć dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej (200 mln zł dotacji) oraz sojuszowi województwa lubelskiego i mazowieckiego (ma dołożyć 50 mln zł w trzech transzach). Oba województwa planowały też remont drogi 747, którą można dojechać do mostu z Lublina, czy Radomia.
W zeszłym tygodniu napisaliśmy, że Mazowsze zacznie remont tej trasy najwcześniej w 2014 roku. Most i "lubelski” fragment drogi będzie wtedy gotowy. Teraz okazało się, że nie jest to jedyny problem.
Wczoraj radni mazowieccy obcięli budżet swojego województwa. M. in. postanowili, że 10 mln zł, które miało trafić do nas w tym roku (pierwsza transza), zostanie przekazane dopiero w 2015 r.
– Mieliśmy świadomość, że tak się może stać. Decyzja radny mazowieckich nie burzy jednak naszych planów – zapewnia Beata Górka, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
Zarząd naszego województwa liczy, że pozostałe pieniądze trafią do nas zgodnie z umową, czyli w 2013 i 2014 r.
– Pojawiły się głosy żeby Mazowieckie w ogóle nie dawało nam tych 50 mln zł. A jednak przecież się udało – mówi Jacek Sobczak (PO), członek zarządu województwa. I podkreśla: – Finansowanie inwestycji nie jest zagrożone.
Skąd urzędnicy wezmą brakujące fundusze? – Trzeba poczekać na otwarcie ofert przetargowych. Stanie się to 18 kwietnia. Wtedy okaże się za ile firmy są gotowe wybudować most. Spodziewam się, że zamiast planowanych 271 mln zł zapłacimy 190-220 mln zł. Wtedy udziały obu wojwojewództw będą mniejsze – tłumaczy Michał Tyburek, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Transportowej i Drogownictwa w Urzędzie Marszałkowskim.
Budżet inwestycji miał się dopiąć dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej (200 mln zł dotacji) oraz sojuszowi województwa lubelskiego i mazowieckiego (ma dołożyć 50 mln zł w trzech transzach). Oba województwa planowały też remont drogi 747, którą można dojechać do mostu z Lublina, czy Radomia.
W zeszłym tygodniu napisaliśmy, że Mazowsze zacznie remont tej trasy najwcześniej w 2014 roku. Most i "lubelski” fragment drogi będzie wtedy gotowy. Teraz okazało się, że nie jest to jedyny problem.
Wczoraj radni mazowieccy obcięli budżet swojego województwa. M. in. postanowili, że 10 mln zł, które miało trafić do nas w tym roku (pierwsza transza), zostanie przekazane dopiero w 2015 r.
– Mieliśmy świadomość, że tak się może stać. Decyzja radny mazowieckich nie burzy jednak naszych planów – zapewnia Beata Górka, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie.
Zarząd naszego województwa liczy, że pozostałe pieniądze trafią do nas zgodnie z umową, czyli w 2013 i 2014 r.
– Pojawiły się głosy żeby Mazowieckie w ogóle nie dawało nam tych 50 mln zł. A jednak przecież się udało – mówi Jacek Sobczak (PO), członek zarządu województwa. I podkreśla: – Finansowanie inwestycji nie jest zagrożone.
Skąd urzędnicy wezmą brakujące fundusze? – Trzeba poczekać na otwarcie ofert przetargowych. Stanie się to 18 kwietnia. Wtedy okaże się za ile firmy są gotowe wybudować most. Spodziewam się, że zamiast planowanych 271 mln zł zapłacimy 190-220 mln zł. Wtedy udziały obu wojwojewództw będą mniejsze – tłumaczy Michał Tyburek, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Transportowej i Drogownictwa w Urzędzie Marszałkowskim.
