Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do końca września miała zakończyć się budowa pierwszego basenu w Mełgwi. Na razie jednak budynek jest w stanie surowym i wszystko wskazuje na to, że dzieci będą w nim pływać dopiero w listopadzie.
– Według umowy, basen miał być gotowy do końca września. My natomiast – zgodnie z umową z marszałkiem województwa – mamy czas na zakończenie inwestycji do końca października – wyjaśnia Jadwiga Dec, inspektor ds. inwestycji w Urzędzie Gminy w Mełgwi. – Nie ma mowy, by ten termin przekroczyć, bo przecież korzystamy ze środków unijnych – dodaje. Inwestycja będzie kosztować 2,7 mln zł, z czego 70 proc. gmina dostanie z Unii Europejskiej.
Basen stanie przy Zespole Szkół w Mełgwi. Wykonawca z Leszna musiał najpierw zbudować budynek, w którym zostanie zamontowana specjalna niecka.
– W tym tygodniu niecka będzie gotowa, podobnie jak tynki – mówi inspektor Dec. – Fachowcy będą także układać glazurę i zakładać panele słoneczne. Później zrobimy próbny rozruch, sprawdzimy jak działa wentylacja. Dodatkowo są przygotowane do zamontowania urządzenia rehabilitacyjne. Jedna dysza będzie zamontowana u góry, a druga od dna basenu. Będą regulowane do wzrostu dzieci.
Basen ma mieć 12,5 m długości i 8 m szerokości. W najpłytszym miejscu będzie miał 0,8 m głębokości, a w najgłębszym – 1,35 m. Będzie miał 4 tory pływackie. Ma służyć do nauki pływania, ale również do eliminowania wad postawy. Będzie to możliwe właśnie dzięki specjalnym strumieniom do rehabilitacji dla dzieci ze skrzywieniami kręgosłupa.
– Z pływalni będą mogli bezpłatnie korzystać dzieci i młodzież ze wszystkich szkół w gminie. Nie będziemy prowadzić działalności komercyjnej, dlatego nie będzie on udostępniany dorosłym – podkreśla inspektor Dec.
W ten sposób przy Zespole Szkół, w którym uczy się prawie 700 uczniów, powstanie cały kompleks sportowy, bo już jest Orlik i hala sportowa.
– Uczniowie nie mogą się doczekać, więc na pewno basen nie będzie stał pusty – mówi Halina Załoga, dyrektor Zespołu Szkół w Mełgwi. – Nie bez znaczenia są też urządzenia rehabilitacyjne, które wykorzystamy do zajęć korekcyjnych.
Na basenie będą organizowane lekcje wychowania fizycznego. – Mamy jednego nauczyciela, który ma uprawnienia do prowadzenia zajęć na basenie. Na pewno będziemy musieli zrobić spotkanie przedstawicieli wszystkich szkół i ustalić harmonogram korzystania z basenu – zaznacza dyr. Załoga.
Basen stanie przy Zespole Szkół w Mełgwi. Wykonawca z Leszna musiał najpierw zbudować budynek, w którym zostanie zamontowana specjalna niecka.
– W tym tygodniu niecka będzie gotowa, podobnie jak tynki – mówi inspektor Dec. – Fachowcy będą także układać glazurę i zakładać panele słoneczne. Później zrobimy próbny rozruch, sprawdzimy jak działa wentylacja. Dodatkowo są przygotowane do zamontowania urządzenia rehabilitacyjne. Jedna dysza będzie zamontowana u góry, a druga od dna basenu. Będą regulowane do wzrostu dzieci.
Basen ma mieć 12,5 m długości i 8 m szerokości. W najpłytszym miejscu będzie miał 0,8 m głębokości, a w najgłębszym – 1,35 m. Będzie miał 4 tory pływackie. Ma służyć do nauki pływania, ale również do eliminowania wad postawy. Będzie to możliwe właśnie dzięki specjalnym strumieniom do rehabilitacji dla dzieci ze skrzywieniami kręgosłupa.
– Z pływalni będą mogli bezpłatnie korzystać dzieci i młodzież ze wszystkich szkół w gminie. Nie będziemy prowadzić działalności komercyjnej, dlatego nie będzie on udostępniany dorosłym – podkreśla inspektor Dec.
W ten sposób przy Zespole Szkół, w którym uczy się prawie 700 uczniów, powstanie cały kompleks sportowy, bo już jest Orlik i hala sportowa.
– Uczniowie nie mogą się doczekać, więc na pewno basen nie będzie stał pusty – mówi Halina Załoga, dyrektor Zespołu Szkół w Mełgwi. – Nie bez znaczenia są też urządzenia rehabilitacyjne, które wykorzystamy do zajęć korekcyjnych.
Na basenie będą organizowane lekcje wychowania fizycznego. – Mamy jednego nauczyciela, który ma uprawnienia do prowadzenia zajęć na basenie. Na pewno będziemy musieli zrobić spotkanie przedstawicieli wszystkich szkół i ustalić harmonogram korzystania z basenu – zaznacza dyr. Załoga.
