W nocy z soboty na niedzielę przechodzimy z czasu zimowego na letni. 31 marca nad ranem wskazówki zegarów przesuniemy z godz. 2.00 na 3.00, przez co będziemy spali godzinę krócej.
Dlaczego czas zmieniamy akurat w święta? Przez dyrektywę Unii Europejskiej ze stycznia 2001 r. Zgodnie z nią w całej UE czas letni zaczyna się w ostatnią niedzielę marca, a kończy w ostatnią niedzielę października.
Czy wraz ze zmianą czasu zmieni się też pogoda i wreszcie przyjdzie wiosna? Meteorolodzy nie są tego tacy pewni. Aura jest tak niestabilna, że każdy dzień przynosi nową wersję świąt.
Prognozy z początku tygodnia zapowiadały na Wielkanoc ocieplenie, a w kolejnych dniach kilkanaście stopni Celsjusza. W środę synoptycy mówili już co najwyżej o 7 stopniach w niedzielę. Prognoza przygotowana w czwartek przez synoptyka TVN Meteo Artura Chrzanowskiego niesie kolejne zmiany: w nocy z piątku na sobotę przyjdą intensywne opady śniegu. Podlasie, Lubelszczyzna, Mazowsze – tu może spaść do 15 cm białego puchu.
Jego prognozę potwierdza IMGW. – W piątek zachmurzenie duże i całkowite, okresami opady śniegu, na zachodzie, południu i w centrum Polski przechodzące w opady deszczu ze śniegiem lub deszczu.
Niewykluczone więc, że w Wielką Sobotę święconkę trzeba będzie wieźć do kościoła sankami. W kolejnych dniach więcej słońca. Temperatury w święta? Nocami lekki mróz, w dzień od 0 do 4–7 stopni "na plusie”.
W przyszłym tygodniu czeka nas słońce na przemian z chmurami i kilka stopni powyżej zera.
Ostrzeżenie IMGW
- Przewiduje się wystąpienie opadów śniegu powodujących przyrost pokrywy śnieżnej od 5 cm do 10 cm - informuje dyżurny synoptyk Michał Solarz z IMGW.
Najsilniejsze opady wystąpią w południowych powiatach województwa lubelskiego. Będzie mocno wiało, w porywach do około 50 km/h. Miejscami zawieje i zamiecie śnieżne.
Ostrzeżenie obowiązuje od piątku od godz. 8 do godz. 20.