Daniel K., 17-letni mieszkaniec Włodawy, nie dość, że ukradł siedem telefonów komórkowych, to jednym z nich nakręcił film porno z udziałem nieletniej.
O kradzieży markowych telefonów zawiadomił policję we wtorek właściciel jednego z włodawskich komisów. W środę policja miała już złodzieja. Telefony znalazła w jego mieszkaniu.
- Ustaliliśmy, że na początku grudnia Daniel K. kilkakrotnie przychodził do tego samego sklepu - mówi Roman Juszczyński, oficer prasowy komendanta powiatowego policji we Włodawie. - Okazując zainteresowanie kupnem dobrego aparatu przebierał w pokazywanych mu telefonach. Wyjmował je z pudełek, uruchamiał i sprawdzał funkcje. W sztucznie wywołanym zamieszaniu chował aparaty do kieszeni kurtki, a sprzedawcy oddawał puste pudełka.
Rozpoznany przez właściciela komisu Daniel K. przyznał się do kradzieży. Zabrany przez niego sprzęt został wyceniony na 6 tys. zł. Policjanci przejrzeli także zawartość skradzionych telefonów i w jednym z nich natknęli się na pornograficzne filmy i zdjęcia z udziałem 14-leniej dziewczynki.
- Daniel K. przyznał się do autorstwa tych nagrań - dodaje Juszczyński. - Zdradził też, że występująca z nim osoba, to jego nastoletnia znajoma.
Wczoraj wieczorem, wskazana przez Daniela K. z imienia i nazwiska 14-latka została przesłuchana przez sąd w obecności prokuratora i dziecięcego psychologa. Celem miało być ustalenie okoliczności i przebiegu sesji fotograficzno-filmowych oraz ustalenie, czy nie była do nich przymuszana. Do chwili zamknięcia tego wydania gazety, wynik przesłuchania nie był znany.
Daniel K. został zatrzymany. Dzisiaj stanie przed prokuratorem. Odpowie za kradzież i obcowanie płciowe z nieletnią poniżej 15 roku życia.