Kontrole fotoradarowe tylko w oznaczanych miejscach, mniejsza tolerancja na przekraczanie dozwolonej prędkości jazdy. Od piątku system fotoradarów oraz pobór opłat drogowych viaTOLL przejmuje Inspekcja Transportu Drogowego.
– Są to pojazdy przeznaczone do obsługi systemu poboru opłat za przejazd po drogach płatnych, który od dziś, zaczyna działać. Po dwa pojazdy będą w Międzyrzecu, Lublinie i Zamościu – mówi Władysław Mitręga, szef lubelskiej ITD, popularnie nazywanej "krokodylami”. – Wprawdzie u nas nie ma jeszcze płatnych odcinków, ale nasze województwo jest ostatnim przed granicą, gdzie można złapać kierowców, którzy poruszają się pojazdem lub zestawem powyżej 3,5 tony masy całkowitej i nie zapłacili za autostradę np. w zachodniej Polsce – dodaje Władysław Mitręga.
Od dziś także ITD oficjalnie przejmuje od policji nadzór nad siecią fotoradarów. – Wszystkie miejsca kontroli fotoradarowej będą oznakowane specjalnymi tablicami. Nieczynne maszty będą zasłonięte. W trzecim kwartale tego roku zmieni się także kolorystka masztów. Aktywne będą pomalowane na żółto – dodaje Władysław Mitręga.
Kierowcy będą mieli mniejszy margines błędu. Przy pomiarze dokonywanym przez fotoradary dopuszczalny błąd kierowcy od dziś wynosi tylko 10 km/h. Znak pozwala na 60 km/h Ty jedziesz 70 km/h i już jesteś na zdjęciu. To duża zmiana, bo kierowcy nieoficjalnie wiedzieli, że policja ustawiała tolerancję na… 21 km/h.
– Rzeczywiście, trzeba będzie uważać, dobrze jednak, że miejsca z aktywnymi masztami będą oznaczone. Dotychczas wielu kierowców, czasami dość gwałtownie, zwalniało przed każdym masztem. Teraz "gra” będzie fair – mówi Henryk Ziółkowski, kierowca z Lublina.
Zmienia się także system obróbki zdjęć. – Zdjęcia ze skrzynek będą trafiać, poprzez delegatury regionalne ITD do centralnego komputera, połączonego z Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców. W ten sposób szybciej ustalimy właściciela auta. W przyszłości system automatycznie wystawi mandat i wyśle go do właściciela pojazdu – dodaje Alvin Gajdhur, rzecznik prasowy głównego inspektora transportu drogowego. Gajadhur zapowiada także, że ITD do końca roku kupi 300 nowych fotoradarów. Ile z nich trafi na Lubelszczyznę, tego jeszcze nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że od dziś w kontrolach prędkości policjantów drogówki wesprą inspektorzy transportu drogowego.
– Mamy trzy cywilne samochody w wideorejstratorami oraz 3 nowoczesne laserowe mierniki prędkości. Będziemy je także wykorzystywać do kontroli prędkości pojazdów osobowych – dodaje dyrektor Mitręga. Dzisiaj także dowiemy się, kto będzie zarządzał obsługą fotoradarów w lubelskim oddziale ITD, który swym zasięgiem obejmie także część województw mazowieckiego i podlaskiego. Wiemy tylko tyle, że będzie to kobieta.