Zabójczyni udusiła 77-letnią Stanisławę T. z Krężnicy Okrągłej chustką a potem zabrała 2,5 tys. zł. Prokuratura w Opolu Lubelskim oskarżyła o zabójstwo kobiety jej krewną – 26-letnią Ewelinę D.
77-latka po raz ostatni była widziana przez sąsiadów 28 lutego 2010 roku. Potem przez kilka dni nikt nie wiedział, co się z nią stało. 2 marca zaniepokojona sąsiadka zapukała do jej drzwi. Nikt nie otwierał. Zajrzała przez okno. Zobaczyła porozrzucane przedmioty i leżącą na podłodze gospodynię. Lekarz z pogotowia stwierdził, że kobieta od kilkunastu godzin nie żyje.
Od razu było wiadomo, że Stanisława T. padła ofiarą brutalnego morderstwa. Sekcja zwłok wykazała, że została uduszona. Miała też na głowie ranę powstałą w wyniku uderzenia twardym przedmiotem.
Śledztwo utknęło jednak w miejscu. Po kilku miesiącach zostało nawet umorzone z powodu niewykrycia sprawców. Jednak ślady zabezpieczone na miejscu zbrodni przez policyjnych techników, doprowadziły do przełomu. Pod koniec maja br. zatrzymana została Ewelina D., krewna zamordowanej. Usłyszała zarzut zabicia starszej kobiety.
W domu krewnej pojawiła się 1 marca 2010 roku. Najpierw przytrzymywała przy jej twarzy poduszkę, potem uderzyła ją w głowę a na koniec zacisnęła na jej szyi chustkę.
– Dowody biologiczne potwierdzają jej udział w zbrodni – mówi Marzena Maciąg, prokurator rejonowy w Opolu Lubelskim.
25-latka przyznała się do popełnienia zbrodni. Twierdziła, że chciała pożyczyć pieniądze od krewnej. Staruszka odmówiła. Doszło do kłótni, która zakończyła się brutalnym zabójstwem.
Kobiecie grozi dożywocie. Od maja jest w areszcie.