Sposoby na powódź

Dziś na konto gminy Kock wpłynie 40 tys. zł z przeznaczeniem na usuwanie skutków powodzi. Gmina wyda je na remont przepustów oraz dróg dojazdowych do pól i łąk znajdujących się w rejonie ujścia Tyśmienicy
do Wieprza. Pieniądze pochodzą z puli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. W pierwszym rzędzie prace remontowe dotyczyć będą wsi: Bożniewice, Białobrzegi i Ruska Wieś.
– Największe powodzie mieliśmy w latach 1999, 2001 i 2002. Wtedy pod wodą znajdowało się ok. tysiąca hektarów pól i łąk – mówi Stanisław Jeśkiewicz, burmistrz Kocka. Ale naprawy, które już zostały wykonane i te planowane wystarczą jedynie do czasu następnej wielkiej wody. Jedynym rozwiązaniem jest budowa zbiornika retencyjnego. Zaplanowaliśmy go w dolinie Tyśmienicy, w sąsiedztwie stawów gospodarstwa rybackiego, na powierzchni ponad 15 ha. Ale na ten cel potrzeba ok. 800 tys. zł. Zwróciliśmy się o nie do budżetu państwa oraz dysponentów funduszy unijnych. Wierzę, że uda się rozwiązać ten największy problem gminy, a przy okazji zyskać atrakcyjny teren do rekreacji – dodaje Jeśkiewicz.

Zbiornik przewidziany został w planie rozwoju przestrzennego gminy Kock, który niebawem będzie przedmiotem debaty radnych. Na mocy tego planu wyznaczone zostaną nowe tereny inwestycyjne. Przewiduje się, że znajdą się one w zachodniej części miasteczka, wzdłuż drogi Kock–Łuków, a zajmą powierzchnię blisko 20 ha. Plan jednocześnie reguluje układ przyszłych ulic. Radni będą także musieli wypowiedzieć się w sprawie planowanych terenów do zalesienia – projektowanych w rejonie Kolonii Kock, Górki Kockiej i Annówki. Na sesji będą również oceniać przebieg projektowanej obwodnicy Kocka, która będzie także przyszłą drogą superekspresową Północ–Południe, łączącą Kuźnicę Białostocką–Białystok–Lublin-Rzeszów.