Po pijanemu spowodował kolizję, uciekł z miejsca zdarzenia, a potem chciał przekupić policjantów.
W niedzielę po godz. 8.00 w miejscowości Barak kierowca citroena berlingo nie zatrzymał się przed znakiem "stop" i uderzył w bok scanii. Szybko odjechał z miejsca zdarzenia. W samochodzie wiózł dwie pasażerki. Po zatrzymaniu się na jednej z posesji okazało się, że kobiety muszą być zabrane do szpitala na badania. Wezwano pogotowie.
29-letni kierowca auta miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Policjantom zaproponował 2 tysiące złotych w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Teraz mężczyzna musi liczyć się nie tylko z odpowiedzialnością za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej ale również za przekupstwo.
Pasażerki, które trafiły do szpitala nie miały poważnych obrażeń ciała. Były pijane. 23-latka miała ponad 2 promile, a jej 31-letnia koleżanka prawie 2 promile.