Lublin. Miasto zgadza się na bloki w ścisłym centrum. Niedawno tu była stomatologia

„Wuzetka”, czyli decyzja o warunkach zabudowy określa możliwy sposób wykorzystania nieruchomości, które nie dostały jeszcze od Rady Miasta planu zagospodarowania określającego szczegółowo przeznaczenie terenu. Jeśli nie ma planu, wtedy o zagospodarowaniu działki decydują urzędnicy wydając „wuzetkę”.

Decyzja z ubiegłego tygodnia pozwala przebudować dawną klinikę na obiekt mieszkalny oraz dobudować mu balkony. W pobliżu mogły powstać nowe bloki mieszkalne. Jeżeli będą mieć dach płaski, będą mogły mieć wysokość 15,5 m, natomiast w przypadku dachu spadzistego dozwolona wysokość została ustalona na 20,6 m.

Budynek kliniki miałby zachować swoją obecną wysokość, czyli 22,3 m. Maksymalna wysokość elewacji nowych obiektów została określona na 15,5 m.

Wydana przez miasto „wuzetka” określa też minimalną liczbę miejsc parkingowych, które deweloper musiałby zapewnić nowym budynkom. Miasto ustaliło tu przelicznik 0,7 miejsca postojowego na jeden lokal mieszkalny. Dodajmy, że dotyczy on wyłącznie nowej zabudowy. Dla istniejącego budynku dawnej kliniki nie ustalono wymaganej liczby parkingów.

Dokument został wydany na wniosek spółki Apartamenty Julianów, należącej do architekt Hanny Klimczak i architekta Jerzego Korszenia, który ma pracować nad projektem inwestycji w miejscu dawnej kliniki. Nieruchomość została kilka lat temu sprzedana przez Uniwersytet Medyczny, który ocenił „stopień zużycia technicznego” budynku na 40 proc.

>>Ważą się losy apartamentów w centrum Lublina. Na rękę deweloperowi, na przekór przeorowi<<

Obecnie dawna klinika należy do spółki Helvetia Centrum, której udziałowcami są Wojciech Lutek, Robert Siejka oraz Piotr Kowalczyk, były przewodniczący Rady Miasta w latach 2009-18, który po rozstaniu z samorządem zajął się m.in. działalnością deweloperską.

W ostatnich latach Urząd Miasta wydał łącznie osiem „wuzetek” dla terenu przy Karmelickiej.

– Wszystkie decyzje są w obrocie prawnym – stwierdza Anna Czerwonka z biura prasowego Ratusza.

Pierwsza z tych decyzji, z lipca 2016 r., mówi o budowie bloku z usługami (handel, hotel, usługi medyczne). O podobnej inwestycji mówi druga decyzja, z września 2016 r. Kolejna „wuzetka”, wydana w sierpniu 2019 r., przewiduje blok mieszkalny z nieuciążliwymi usługami w parterze, w tym samym czasie powstała też czwarta decyzja, mówiąca o budowie obiektu „usługowo-hotelowego”.

>>W dawnej klinice stomatologicznej mają powstać mieszkania. Obok staną bloki<<

W lutym zeszłego roku miasto wydało „wuzetkę” o przebudowie kliniki na budynek mieszkalny, natomiast w maju 2021 miasto wydało dwie decyzje mówiące o przebudowie kliniki na blok i dostawieniu obok nowych budynków mieszkalnych. Decyzja z zeszłego tygodnia jest już ósmą „wuzetką” dla tej działki. – Czeka na uprawomocnienie się – dodaje Czerwonka.

Zakonnicy nie są zachwyceni

Plany budowy nowych obiektów niepokoją karmelitów bosych, których klasztor znajduje się tuż obok. Przeor tłumaczy, że uciążliwa dla nich była już sama rozbiórka klatki schodowej dawnej kliniki. Zakon nie ma wpływu na decyzje wydawane przez Urząd Miasta, który nie dopuszcza go do udziału w postępowaniu w charakterze strony, gdyż między klasztorem a terenem inwestycji jest wąska droga. Przeor zakonu obawia się, że dobudowanie balkonów i postawienie obok nowych bloków będzie skutkować dużym zacienieniem klasztornej posesji.