Naukowcy z Politechniki Lubelskiej zaprezentowali przedsiębiorcom z całego kraju dziesięć prototypowych wynalazków. Kilka z nich już wpadło inwestorom w oko.
Wśród prezentowanych wynalazków jest m.in. zamek sterowany telefonem komórkowym, dzięki któremu możemy otworzyć drzwi będąc nawet na drugim końcu Polski. Jest też proszek do neutralizacji plam ze związków ropopochodnych wykonany z odpadów pochodzących z elektrociepłowni czy cementowni. W tym przypadku prowadzone są już rozmowy w sprawie wdrożenia wynalazku. Podobnie jest z wymiennikiem ciepła, który może być wykorzystywany w klimatyzacji.
– Umożliwia on szybsze i bardziej równomierne schłodzenie bądź ogrzanie powietrza w pomieszczeniu. Łączy funkcje dwóch urządzeń, a zajmuje tę samą przestrzeń – mówi dr inż. Mariusz Skwarczyński z Wydziału Inżynierii Środowiska PL.
Przez jedną z firm budowlanych wykorzystywany jest już sterownik do formowania blach. – Dotychczas operatorzy takich maszyn musieli ręcznie je ustawiać, dokonywać pomiarów i sprawdzać czy szerokość blachodachówki jest prawidłowa. W tym przypadku kontrolę jakości przejmuje system – tłumaczy dr inż. Radosław Cechowicz z Wydziału Mechanicznego PL. – Już zgłosiły się do nas dwie kolejne firmy, które chciałyby wykorzystywać to urządzenie. Rozmawiamy też z producentem maszyn z Chełma, który mógłby montować takie sterowniki fabrycznie – dodaje.
– Te wynalazki były budowane przez kilka lat. Ostatnio pozyskaliśmy fundusze na zbudowanie prototypowych instalacji, czyli przystosowanie tych rozwiązań do potrzeb konkretnych przedsiębiorców. W przypadku dwóch projektów jesteśmy na etapie podpisywania umów licencyjnych, a w sprawie kolejnych trzech rozpoczęliśmy rozmowy – mówi Paweł Chrapowicki z działającego na uczelni Lubelskiego Centrum Transferu Technologii. – Rocznie zgłaszamy ok. 200 patentów, z czego ok. 5 proc jest wdrażanych i wykorzystywanych w przemyśle. Mamy ambicje, żeby w najbliższym czasie podwoić tę liczbę – dodaje.