Wielkie utrudnienia w ruchu na al. Warszawskiej, al. Solidarności i al. Sikorskiego nie zaczną się w najbliższy poniedziałek. Drogowcom przeszkodziła pogoda.
Odpowiedzialny za komunikację miejską Zarząd Transportu Miejskiego zapowiadał niedawno, że autobusy trafią na objazdy od 14 stycznia. Urzędnicy od dróg w tym samym czasie zastrzegali, że nie jest to pewny termin, bo skrzyżowanie nie zostanie zamknięte, dopóki nie zostanie położony asfalt na tymczasowych jezdniach, którymi prowadzić ma objazd.
Układanie asfaltu było planowane na wczoraj. – Ale nie pozwoliła na to pogoda – wyjaśnia Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Nawierzchnia układana w obecnych warunkach nie miałaby takiej jakości, jakiej oczekujemy – dodaje.
Jeśli pogoda się poprawi drogowcy położą asfalt. – Przy odpowiednich warunkach atmosferycznych byłoby to możliwe do końca stycznia. Następnie przez kilka dni testowalibyśmy wytrzymałość dróg tymczasowych, a dopiero potem wprowadzalibyśmy nową organizację ruchu – mówi Kieliszek.
Ratusz tłumaczy, że testy są konieczne, bo tymczasowa droga biegnie nasypem blisko brzegu Czechówki. Jezdnia ma przejąć ruch samochodów w dwóch kierunkach. Korzystać będą z niej auta jadące al. Solidarności i skręcające w prawo w al. Warszawską; skręt w lewo będzie niemożliwy. Droga będzie też służyć jadącym al. Warszawską od granicy miasta i skręcającym w lewo w al. Solidarności – tu niemożliwa będzie jazda al. Warszawską na wprost w kierunku Al. Racławickich. Z kolei jadąc od ronda w ogóle nie dotrzemy do skrzyżowania. Objazd będzie wytyczony przez al. Sikorskiego, na której wydłużony do 300 m będzie pas do skrętu w lewo w al. Solidarności.