Bank zamknął swoją jedyną placówkę w Lublinie. To efekt strategii

– Jestem bardzo zaskoczona decyzją o zamknięciu jedynego w Lublinie oddziału. Nie wiem, co mam teraz robić. Co miesiąc chodziłam tam i wypłacałam pieniądze. Panie chętnie pomagały mi w różnych zleceniach. Teraz zostałam zostawiona sama sobie – denerwuje się czytelniczka, która powiadomiła nas o swoim problemie.

Bank informuje, że zamknięcie oddziału w Lublinie to konsekwencja ogłoszonej trzy lata temu strategii budowy Bankowego Ekosystemu Smart i rozwoju sieci placówek Smart zastępujących tradycyjne oddziały w dziewięciu największych miastach w Polsce.

– Genezą do zmiany strategii obsługi jest zmiana zachowań klientów banku – informuje Dorota Szostek-Rustecka, dyrektor biura prasowego Citi Handlowy. – Dzisiaj ponad 98 proc. transakcji klienci realizują zdalnie: z wykorzystaniem kanałów online, mobile i telefonicznych. W ślad za tym bank rezygnuje z prowadzenia oddziałów tradycyjnych, które są rzadko odwiedzane przez klientów i tworzy placówki Smart tam, gdzie klienci banku dokonują najwięcej transakcji m.in. w galeriach handlowych.

Takiej możliwości w Lublinie jednak nie będzie. Przynajmniej na razie.

Klienci z Lublina od teraz mogą realizować swoje zlecenia wyłącznie poprzez bankowość internetową (www.citibankonline.pl oraz stronę internetową www.citihandlowy.pl) lub dzięki bankowości mobilnej zapewniającej dostęp do rachunku osobistego, karty kredytowej oraz lokat i depozytów.

– Pozostaje też tradycyjna forma bankowości telefonicznej CitiPhone (22 – 692 24 84 lub 801 32 2484) oraz CitiPhone Mikroprzedsiębiorstwa (22 – 692 29 00 lub 801 33 44 33) – tłumaczy Dorota Szostek-Rustecka.

– W CitiPhone istnieje możliwość nie tylko realizacji bankowych zleceń, ale także otrzymania informacji i zamówienia dodatkowych produktów, rezygnacji z nich, a także zamknięcia konta.
Pracownicy banku podkreślają też, że klienci mogą wciąż korzystać też ze wszystkich bankomatów i wpłatomatów sieci Euronet.