Lublin. Wyznaczą nowe miejsca pod budowę bloków na północy miasta?

Zgoda, o którą prosi radnych prezydent Lublina, ma dotyczyć wielu obszarów, m.in. niedaleko sklepu Ikea czy w okolicy galerii handlowej Olimp. Właściciele różnych działek starają się w Ratuszu o zmianę przeznaczenia swoich nieruchomości, żeby mogli je zagospodarować z większym zyskiem. Niektóre z tych próśb zostały uznane za słuszne przez planistów z Ratusza, którzy chcą pójść na rękę właścicielom gruntów i zmienić przeznaczenie ich ziemi. Zmiana nie potrwa szybko, bo wymaga opracowania nowego planu zagospodarowania terenu, a do rozpoczęcia prac nad nowym planem potrzeba zgody Rady Miasta. Właśnie o to chodzi w czwartkowym głosowaniu

Jakie wnioski właścicieli gruntów zostały uznane za zasadne przez miejskich planistów?

Bloki za Olimpem

W tym przypadku chodzi o nieruchomości należące do Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Krasnymstawie. Zabudowane obiektami przemysłowymi grunty leżą przy ul. Bursaki naprzeciw skrzyżowania z ul. Techniczną, prowadzącą wprost do al. Spółdzielczości Pracy. W obowiązującym planie zagospodarowania tereny spółdzielni mleczarskiej są oznaczone jako strefa aktywności gospodarczej. Mleczarze chcą przeznaczyć te działki pod bloki z dopuszczeniem usług. Planiści z Urzędu Miasta uznali, że to dobry pomysł.

Bloki za Biedronką

O zgodę na zabudowę wielorodzinną prosili też właściciele dużej działki za sklepem Biedronka na początku ul. Choiny. Chodzi o nieruchomość mającą kształt zbliżony do trójkąta, sięgającą wierzchołkiem budynku przemysłowego przy ul. Stefczyka 30. Działka jest niezabudowana i zgodnie z planem zagospodarowania może być przeznaczona pod aktywność gospodarczą z wykluczeniem produkcji. Właściciele widzieliby tu bloki mieszkalne (z dopuszczeniem usług) mające od siedmiu do dziewięciu pięter. Urbaniści stwierdzili, że bloki by tu nawet pasowały, o ich wysokości chcą jeszcze dyskutować.

Większy Auchan?

Kolejna zmiana ma dotyczyć nieruchomości, na których jest budynek ze sklepem Auchan, pasażem handlowym i przyległy do niego parking. Obowiązujący plan mówi, że to teren usług komercyjnych. W 2019 r. do Ratusza trafił wniosek spółki PRUIM proszącej o to, by przeznaczenie terenu obejmowało również obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. mkw., co mogłoby pozwolić na utrzymanie obecnego stanu, przebudowę lub rozbudowę obiektu. Ratusz uznał, że zmiana planu „umożliwi stworzenie warunków dostosowanych do bieżących potrzeb”.

Obok wylotówki

Nowe bloki mieszkalne z usługami miałyby powstać na zabudowanej już działce przy ul. Choiny, niedaleko ronda w kształcie biszkoptu. Chodzi o teren, na którym jest m.in. siedziba Spółdzielni Mieszkaniowej „Czechów”. To ona wnioskowała do Urzędu Miasta o zmianę przeznaczenia nieruchomości, by możliwe było tu budownictwo wielorodzinne. O to samo proszą prywatni właściciele działek na rogu ul. Choiny i Wojtasa (naprzeciw pętli autobusowej) oraz właściciel niezabudowanego gruntu koło planowanej ul. Sierpniowej, czyli blisko centrum handlowego ze sklepem IKEA.

Sklep zamiast rur

Budynek przy ul. Paderewskiego 6b, używany wcześniej przez ciepłowników, a obecnie im zbędny, mógłby zostać przebudowany tak, by powstały w nim lokale użytkowe. O zgodę na zmianę przeznaczenia tej niewielkiej nieruchomości wnioskowała do władz miasta Spółdzielnia Mieszkaniowa „Czechów”. Urzędnicy postanowili pójść jej na rękę. Spółdzielnia miała też kilka innych propozycji, na które Ratusz się nie zgodził.

Na to zgody brak

Zabudowanie blokami zielonego skweru między budynkami przy ul. Szpinalskiego to jeden z wniosków, które zostały uznane przez planistów za niezasadne i w związku z tym „nie trafią na warsztat”. O taką zmianę planu wnioskowała SM „Czechów”, która widziałaby też bloki w miejscu skweru przy ul. Młodej Polski niedaleko Górskiej. Planiści odrzucili te propozycje, podobnie jak prośbę tej samej spółdzielni o dopuszczenie zabudowy wielorodzinnej z dwupoziomowym parkingiem podziemnym w miejscu istniejącego parkingu między blokiem przy Paganiniego 15, a nowym budynkiem TBV przy Paganiniego 23. Urbaniści odmówili ze względu na „rosnące zapotrzebowanie” na miejsca parkingowe.