Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Za osiemnaście hektarów, na których stanie nowy stadion miejski Ratusz zapłaci 9,5 miliona złotych. Urzędnicy dogadali się z Krajową Spółką Cukrową. W październiku ma być przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie stadionu.
– W poniedziałek po południu zakończyliśmy negocjacje z Krajową Spółką Cukrową – mówi Krzysztof Żuk, zastępca prezydenta Lublina. – Według wstępnych ustaleń za osiemnaście hektarów terenu po byłej cukrowni potrzebnych do wybudowania stadionu zapłacimy 9,5 miliona zł – dodaje.
Pieniądze mają trafić na konto KSC do końca 2011 roku. – Umówiliśmy się na zapłacenie w ratach. Pierwsze 10 procent mamy przelać do końca tego roku. Kolejne 40 proc. do czerwca 2011 roku – zaznacza Żuk.
Ostatnią największą, bo obejmującą ponad 4,5 miliona zł ratę Ratusz ma wpłacić do końca przyszłego roku.
– Na pierwsze dziesięć procent mamy pieniądze zapisane w budżecie. Resztę sumy będziemy chcieli zabezpieczyć w miejskiej kasie na przyszły rok – dodaje.
Suma 9,5 miliona zł to taniej niż wstępnie chciała KSC. Ratusz nie zdradza jednak ile udało mu się utargować. Teraz to rozwiązanie musi jeszcze zaakceptować walne zgromadzenie Krajowej Spółki Cukrowej, które zbiera się pod koniec września. – Umowę powinniśmy podpisać w połowie października – przewiduje Aleksandra Pakulska, rzecznik KSC.
Uzgodnienie zasad przejęcie prawa do wieczystego użytkowania terenu po byłej cukrowni to według władz miasta jeden z najważniejszych momentów w procesie przygotowania inwestycji.
– Dzięki temu będzie można ogłosić przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie stadionu – wyjaśnia wiceprezydent Żuk. – A do końca roku podpiszemy umowę z samorządem województwa na dofinansowanie inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego – dodaje.
Pierwsze prace przy budowie stadionu powinny się rozpocząć w pierwszej połowie przyszłego roku.
Pieniądze mają trafić na konto KSC do końca 2011 roku. – Umówiliśmy się na zapłacenie w ratach. Pierwsze 10 procent mamy przelać do końca tego roku. Kolejne 40 proc. do czerwca 2011 roku – zaznacza Żuk.
Ostatnią największą, bo obejmującą ponad 4,5 miliona zł ratę Ratusz ma wpłacić do końca przyszłego roku.
– Na pierwsze dziesięć procent mamy pieniądze zapisane w budżecie. Resztę sumy będziemy chcieli zabezpieczyć w miejskiej kasie na przyszły rok – dodaje.
Suma 9,5 miliona zł to taniej niż wstępnie chciała KSC. Ratusz nie zdradza jednak ile udało mu się utargować. Teraz to rozwiązanie musi jeszcze zaakceptować walne zgromadzenie Krajowej Spółki Cukrowej, które zbiera się pod koniec września. – Umowę powinniśmy podpisać w połowie października – przewiduje Aleksandra Pakulska, rzecznik KSC.
Uzgodnienie zasad przejęcie prawa do wieczystego użytkowania terenu po byłej cukrowni to według władz miasta jeden z najważniejszych momentów w procesie przygotowania inwestycji.
– Dzięki temu będzie można ogłosić przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie stadionu – wyjaśnia wiceprezydent Żuk. – A do końca roku podpiszemy umowę z samorządem województwa na dofinansowanie inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego – dodaje.
Pierwsze prace przy budowie stadionu powinny się rozpocząć w pierwszej połowie przyszłego roku.
