Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

17 marca 2013 r.
21:22
Edytuj ten wpis

Byli radni PiS piszą do dawnych kolegów: Opluwaliście nas, teraz manipulujecie

Autor: Zdjęcie autora łm
Piotr Kowalczyk
Piotr Kowalczyk

Grupa lubelskich radnych Wspólnego Lublina, która odeszła z PiS, odpowiada na niedawny apel swoich byłych klubowych kolegów, by wrócili do partii Jarosława Kaczyńskiego.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
List wysłał w niedzielę mediom Piotr Kowalczyk, lider klubu Wspólny Lublin. To odpowiedź na inicjatywę, z którą wyszli w ubiegłym tygodniu przedstawiciele lubelskiego PiS. Zaproponowali radnym Wspólnego Lublina, żeby wrócili.

Ale oni nie zamierzają tego robić. Apel odebrali jako chęć odwrócenia uwagi od wewnętrznych problemów, z którymi boryka się lubelski PiS i manipulację.

Przy okazji wytknęli swoim byłym kolegom, że hamują rozwój miasta i zarabiają krocie w miejskich instytucjach.

- Opluwaliście nas przez ostatnie miesiące w różnoraki, często perfidny sposób. Było nam z tego powodu bardzo przykro, ponieważ mamy w pamięci, że byliśmy kiedyś kolegami klubowymi i potrafiliśmy szanować się i rozmawiać merytorycznie. Apogeum nastąpiło w niesławnym biuletynie PiS, gdzie w pokrętny i zmanipulowany sposób przedstawiono sylwetki nasze i naszych rodzin, zarzucając korzystanie z miejskich beneficjów. Tymczasem jakby zapomnieliście poinformować opinię publiczną o własnych dokonaniach - piszą radni.

Najbardziej dostało się Dariuszowi Jeziorowi, Tomaszowi Pitusze i Andrzejowi Pruszkowskiemu.

- Ciekawym przykładem jest tu również wybitny przedstawciel PiS Pan Andrzej Pruszkowski z pensją ok. 190 tysięcy złotych rocznie!!! Jest to wyjątkowo znana osoba, szczególnie mieszkańcom TBSu, którzy muszą utrzymywać go poprzez comiesięczne opłaty czynszu. Życzylibyśmy sobie, żeby z taką samą zaciętością walczył o sprawy Lublina w sejmiku województwa, z jaką walczył o zachowanie własnej pensji. Jest to jedyny chyba wiceprezes spółki komunalnej w Polsce, który zarabia więcej niż prezes - oburzają się.

Do rozłamu w lubelskim PiS doszło we wrześniu ub. roku. Grupa radnych, krytykowana za zbyt daleko idącą współpracę z prezydentem Krzysztofem Żukiem (PO), oddała partyjne legitymacje i założyła klub Wspólny Lublin.

Cały list poniżej.
Pan dr Grzegorz Czelej
Pełnomocnik PiS w Lublinie
Pan Sylwester Tułajew
Przewodniczący Klubu PiS

Z ogromnym zaskoczeniem i dużą rezerwą przyjęliśmy treść listu otwartego, jaki za pośrednictwem mediów skierowaliście Panowie do członków naszego klubu "Wspólny Lublin”. List ten mógłby napawać optymizmem i nadzieją, że Panowie w końcu zdecydowaliście się na postawę, jakiej oczekują od Was ludzie: sumiennej i ciężkiej pracy dla Lublina. "Mógłby”, gdyż wiemy, że prawdziwym powodem publikacji tej wypowiedzi była tylko i wyłącznie chęć odwrócenia uwagi od problemów wewnątrzpartyjnych, z jakimi borykacie się Panowie ostatnio. Nieprzypadkowo został on opublikowany w przeddzień posiedzenia Zarządu Okręgowego PiS, podczas którego, jak wiemy, Pan Czelej poniósł prestiżową porażkę i został odwołany z funkcji wiceprezesa PiS w tym okręgu. Za wyjątkowo przykry i niegodny uznajemy fakt, że w tak cyniczny sposób próbuje się manipulować opinią publiczną. Uznajemy to za oczywistą manipulację z uwagi na kilka faktów, które Wam i opinii publicznej należy przypomnieć.

Po pierwsze, przypominamy, że wyrzuciliście nas ze swoich szeregów za zbyt daleko posuniętą swobodę w podejmowaniu decyzji samorządowych – bez konsultacji z aparatem partyjnym. Co proponujecie nam dzisiaj? To samo, co sześć miesięcy temu? Słuchać partyjnych rozkazów, wyłączyć myślenie i podnosić rękę, kiedy partia da rozkaz? To nazywacie myśleniem samorządowym i pracą dla mieszkańców? Czy mamy (tak jak Wy) głosować przeciw budżetowi, hamując w ten sposób rozwój miasta?

Po drugie, opluwaliście nas przez ostatnie miesiące w różnoraki, często perfidny sposób. Było nam z tego powodu bardzo przykro, ponieważ mamy w pamięci, że byliśmy kiedyś kolegami klubowymi i potrafiliśmy szanować się i rozmawiać merytorycznie. Apogeum nastąpiło w niesławnym biuletynie PiS, gdzie w pokrętny i zmanipulowany sposób przedstawiono sylwetki nasze i naszych rodzin, zarzucając korzystanie z miejskich beneficjów. Tymczasem jakby zapomnieliście poinformować opinię publiczną o własnych dokonaniach. Przypomnijmy: radny Dariusz Jezior pracuje w Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, pobierając rocznie kilkanaście tysięcy złotych. Czy zapomnieliście Panowie o rodzinach radnych PiS pozatrudnianych w miejskich instytucjach (vide Małgorzata Suchanowska i Zdzisław Drozd)? A co z Panem Tomaszem Pituchą, zatrudnionym w Miejskim Urzędzie Pracy w Lublinie z pensją bliską 50 tysięcy złotych rocznie? Ciekawym przykładem jest tu również wybitny przedstawciel PiS Pan Andrzej Pruszkowski z pensją ok. 190 tysięcy złotych rocznie!!! Jest to wyjątkowo znana osoba, szczególnie mieszkańcom TBSu, którzy muszą utrzymywać go poprzez comiesięczne opłaty czynszu. Życzylibyśmy sobie, żeby z taką samą zaciętością walczył o sprawy Lublina w sejmiku województwa, z jaką walczył o zachowanie własnej pensji. Jest to jedyny chyba wiceprezes spółki komunalnej w Polsce, który zarabia więcej niż prezes. Gdzie tu standardy, o których tak chętnie opowiadacie? Drodzy Panowie, bardzo nam było przykro, że nie pamiętaliście w swoim biuletynie o żonie szefa PiS na Lubelszczyźnie Pana Krzysztofa Michałkiewicza, zatrudnionej w miejskiej instytucji, która korzystała również z publicznych dotacji na swoje przedsięwzięcia. Nie zdziwiłoby nas to, że tak mało pamiętacie i tak wybiórczo przedstawiacie niektóre fakty, gdyby nie to, że jeden z Was jest lektorem w jednym z lubelskich kościołów, a w swoim życiu kieruje się podobno katolicką nauką społeczną.

Byliśmy i jesteśmy ludźmi prawicy. Zdecydowana większość z nas dużo dłużej niż Wy Panowie. Pan, Panie senatorze, pojawił się w życiu publicznym wtedy, gdy PiS był już na fali a Pan Panie Tułajew, w tym samym czasie. My czujemy się samorządowcami – wy zawsze chcieliście być i jesteście politykami. Nie znamy żadnych Waszych osiągnięć oprócz krzyku, straszenia i pouczania. Jeżeli nie chcecie zajmować się Lublinem i sprawami mieszkańców, to prosimy - psujcie gdzie indziej.

Nikt z nas nie jest przeciwko Prawu i Sprawiedliwości – są wśród nas założyciele tej partii (gdzie wtedy byliście WY?). Szanujemy dorobek wybitnego polskiego prezydenta, Lecha Kaczyńskiego. Sztandar tej idei jest piękny, ale dziś niesiony (niestety) rękami ludzi, którzy w naszym przekonaniu niewiele mają wspólnego z postawą państwową.

Wzywacie nas do dotrzymania roty przysięgi samorządowej... Panowie – wolne żarty. My słowa dotrzymaliśmy, mamy osiągnięcia w swoich dzielnicach, możemy się czymś pochwalić. A Wy co zrobiliście przez ostatnie lata? Czekamy na informację. Krzyczeć potrafi każdy...

Smutno nam i boli nas Wasz cynizm. Nie tak postępują ludzie prawicy. Od pół roku opowiadacie, że radni Wspólnego Lublina już, już wracają do Was. Mówicie, że ludzie nie zagłosują na nas, bo nie reprezentujemy znaczącej partii. To nas właśnie różni. My wierzymy w ludzi, Wy wierzycie w partię.


Odnosząc się do Waszego apelu:
1. Będziemy dalej pracować dla Lublina.
2. Nie ugniemy się przed tanim populizmem, jakim nas doświadczacie.
3. Naszą przysięgę wypełnimy do końca.
4. Do PiSu nam blisko, ale nie do działaczy partyjnych, których reprezentujecie.
5. Zostaniemy tu, gdzie jesteśmy – nas łączy przyjaźń i troska o Lublin. Waszym spoiwem jest partyjny rozkaz i polityczne gierki.
6. Będziemy z Wami pracować, gdy zaczniecie realizować interes miasta, a nie partii.
7. Nie odmówimy Wam wsparcia, ale może to być wynikiem tylko i wyłącznie merytorycznej dyskusji, a nie tanich, cynicznych chwytów.

Mamy jedną małą prośbę na koniec. Do pracy kochani, do pracy....


Z poważaniem
(-) Jadwiga Mach
(-) Elżbieta Dados
(-) Marek Jakubowski
(-) Krzysztof Siczek
(-) Zbigniew Targoński
(-) Marcin Pogorzałek
(-) Piotr Kowalczyk
(-) Mariusz Banach
(-) Marcin Nowak

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty