(archiwum)
Dwa lata więzienia w zawieszeniu – takiej kary chce dla siebie Dawid C., były już policjant, który z piłą spalinową w ręku usiłował się wedrzeć do jednego z domów w gminie Markuszów. Do puławskiego sądu wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie.
Policjant wrócił przed dom jeszcze tej samej nocy. Był w towarzystwie kolejnych trzech kompanów. Piłą spalinową usiłował przeciąć drzwi wejściowe, w okna rzucał kamieniami.
Zaatakowani bracia wezwali policję. To spłoszyło napastników. Samochód, którym jechało pięciu pijanych mężczyzn został zatrzymany w Kurowie. Za kierownica siedział policjant. Miał w organizmie 0,7 promila alkoholu.
Prokuratura oskarżyła byłego policjanta i jego kompana o zniszczenie drzwi piłą spalinową i udział w pobiciu. Dawid C. będzie też odpowiadał za jazdę po pijanemu.
– Oskarżeni dobrowolnie poddali się karze – mówi Dariusz Lenard, prokurator rejonowy w Puławach.
Mężczyźni chcą być skazani na kary po dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy. Były policjant na rok straci też prawo jazdy.