Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

21 maja 2016 r.
17:17

Czat z prezydentem Lublina. Było o górkach czechowskich i nowych połączeniach z lotniska

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
(fot. Wojciech Nieśpiałowski)
(fot. Wojciech Nieśpiałowski)

Czat z prezydentem Lublina, Krzysztofem Żukiem. Skrócony zapis rozmowy z 18 maja.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Pod Lublinem przybywa mieszkańców uciekających przed niedogodnościami życia w mieście, którzy jednocześnie korzystają z wygód życia w mieście, płacąc podatki poza Lublinem. Ma pan jakiś pomysł, żeby to zjawisko ograniczyć?

- To jest pomysł, jak walczyć z ekonomią. Pierwszy przykład: w Głusku można kupić działkę za 100 zł za mkw., w Lublinie zaczyna się od 200 zł. Koszty budowy zapewne są takie same, ale ktoś, kto chce taniej nabyć działkę oczywiście będzie szukał jej pod Lublinem (...).

• Leciał pan już z lotniska w Świdniku?

- Tak.

• Ile razy?

- Bodajże dwa razy, ostatni lot do Brukseli.

• Czy w tym roku możemy się spodziewać nowych połączeń z lotniska w Świdniku? Od roku nie pojawiła się zapowiedź żadnego nowego kierunku, poza Eindhoven, które zastąpiło Brukselę.

- Tak, nowe połączenie powinno być od października

• Dokąd?

- Poczekajmy, umowa nie jest podpisana, będzie to nowe połączenie

• Nowy przewoźnik?

- Nie, ten, który dominuje, czyli Wizz Air. Natomiast te negocjacje mają to do siebie, że do momentu podpisania umowy powinny mieć pewien wymiar poufności (...) Namawiamy (...) również innych przewoźników do otwierania nowych połączeń, ale pamiętajmy, że to jest kalkulacja ekonomiczna. (...) To jest złożony proces dochodzenia do ostatecznej siatki połączeń, ale jak już ją mamy to jest stabilna. Na przykład cieszymy się, że stabilna jest tutaj Lufthansa w połączeniu z Frankfurtem i rozmawiamy o zwiększeniu częstotliwości, stabilne są te połączenia Wizz Air jeśli chodzi o Skandynawię czy Londyn. Tutaj mamy dobrego partnera, z czego się cieszymy, natomiast każdy nowy kierunek, oprócz przesłanek ekonomicznych, oczywiście związany jest z zapisem umowy dotyczącym promocji Lublina i Lubelszczyzny w związku z powyższym negocjowany jest czasami długo.

• Czy to by oznaczało rozbudowę bazy Wizz Air w Świdniku o drugi samolot?

- Na dziś takiej decyzji nie ma, oczywiście jesteśmy tym zainteresowani.

• Są takie rozmowy?

- Nie chcę potwierdzić, bo to jest zadanie zarządu portu lotniczego.

• Przejdźmy do górek czechowskich. (...) Mieszkańcy są przyzwyczajeni do tych górek czechowskich, które znają obecnie i pytają po czyjej stronie stoi prezydent Lublina i dlaczego tak bardzo przejmuje się interesem dewelopera. (...)

- Po pierwsze prezydent zawsze reprezentuje interesy mieszkańców, nie dewelopera (...). Po drugie musimy myśleć odpowiedzialnie o rozwoju miasta, również o wyglądzie i dostępności do górek czechowskich. (...) Nie da się spacerować po górkach czechowskich. Górki w swojej większości są niedostępne przez zakrzaczenie, (..) erozję i szaty roślinnej, i powierzchni, (...) , są coraz bardziej zaśmiecane i odwiedzane od czasu do czasu przez osoby, z którymi się raczej spotkać nie chcemy. A mogłyby być pięknym terenem. (...) Czekamy na przedstawienie koncepcji zabudowy przez nowego inwestora (...). Do końca czerwca, spodziewamy się że wcześniej, będziemy mieli bardziej szczegółowy projekt urządzenia terenów zielonych i również tej koncepcji pod zabudowę deweloperską. I ani dzisiaj się nie wypowiadamy, że akceptujemy te propozycje dewelopera, bo ich nie znamy, ani nie mówimy też, że nie będzie tutaj współpracy (...).

• Ale mimo wszystko już teraz mieszkańcy odwiedzają górki czechowskie, o czym świadczą choćby wydeptane ścieżki. Króliki tego nie wydeptały.

- Jeśli przyjrzymy się temu bliżej, z górek czechowskich mieszkańcy nie korzystają, bo nie nadają się (...) żeby pójść tam z dziećmi, odpocząć (...). Ja się opowiadam za taką konstrukcją (...) „dzikiego parku”, czyli zachowania jak najwięcej zasobów przyrodniczych, które tam są (...).

• Ci, którzy bronią górek powtarzają: nie czekajmy na to, co zaproponuje nam inwestor, tylko powiedzmy inwestorowi, na jak wiele ustępstw jesteśmy w stanie pójść. Może to jest ta droga?

- (...) Chcemy poznać koncepcję inwestora, który kupił miesiąc temu te tereny, chcemy poznać jego propozycje dotyczące parku, czy tej części górek, która będzie parkiem i chcemy wokół tego prowadzić publiczną dyskusję. Nie jest tak, że każdą koncepcję, którą nam inwestor przedstawi, zaakceptujemy.

• Czy miasto będzie się starało coś wynegocjować u dewelopera w zamian?

- To jest przedmiotem negocjacji.

• One się już zaczęły?

- (...) Jesteśmy w toku rozmów o dodatkowych zobowiązaniach, które zechcemy inwestorowi przedstawić, ale rozpoczynamy przede wszystkim od ustalenia, czy ta koncepcja, którą nam przedstawi, znajdzie naszą akceptację, czy też żądamy stosownych zmian.

• Co mogłoby wchodzić w grę? Echo Investment obiecywało nam przebudowę skrzyżowania Ducha-Solidarności-Sikorskiego, czego oczekuje pan od TBV?

- (...) Szczegóły negocjacji, jak w każdym przypadku, mają dzisiaj charakter nie tyle poufny, bo wszystko jest jawne, co roboczy. I chcielibyśmy mieć możliwość doprowadzenia do końca tych negocjacji, zaprezentowania ich wyników Radzie Miasta i mieszkańcom, a nie rozpowiadać o tym publicznie, zanim z inwestorem to uzgodnimy.

• Rozgoryczenie kibiców żużla jest dosyć duże. W listopadzie zeszłego roku padło w Ratuszu wiele zapowiedzi, ale na razie nic nie wskazuje na to, żeby miał powstać nowy klub. Była mowa o tym, że ligowy żużel zniknie w roku 2016, a potem się odrodzi, a w międzyczasie będą inne imprezy żużlowe, tymczasem o imprezach jest cicho, a tor do dzisiaj nie jest przygotowany do jazdy. Jeden z internautów pisze, że miasto nic nie robi. Rzeczywiście nic?

- To nieprawda. Po pierwsze tor został już przygotowany, bodajże w przyszłym tygodniu powinien być odebrany i dopuszczony do użytkowania. Po drugie przekazujemy sporą kwotę na szkolenie młodych żużlowców i ta grupa, która uzyskała już stosowne uprawnienia jest spora. Po trzecie: A kto powiedział, że nie chcemy finansować żużla? My czekamy na podmiot, który wystąpi do nas o dotację (...).

• Dlaczego miasto nie chce założyć spółki?

- Jesteśmy akcjonariuszem spółki Motor i spółki SPR. I wystarczy. Miasto nie może być akcjonariuszem w przypadku żużla, dlatego że (...) nie mogłoby dostarczać środków finansowych (...). Byłoby to wyłącznie podwyższanie kapitału, co jest rozwiązaniem najgorszym z możliwych dlatego, że podwyższa się kapitał, tworzy się fikcyjną wartość firmy, brak jest innych możliwości wspierania (...).

• Wracając do kalendarza imprez, jakie to mają być imprezy, kiedy?

- Będą trzy turnieje. Jeden młodzieżowy, bo chcemy pokazać naszych młodych żużlowców (...) będzie to czerwiec, bądź lipiec. (...). Będą dwa turnieje organizowane z firmą, która ma ku temu możliwości. Oczywiście to jest tylko namiastka tego, czego oczekują kibice, mamy tego świadomość. Miasto jest gotowe wspierać żużel, tylko nie mamy kogo wspierać.

• Wcześniej były plany kompleksowego remontu obiektu przy Al. Zygmuntowskich, by żużel miał godne warunki, od kilku lat pozostaje to tylko w sferze słów, bo nie ma żadnych konkretów. Co dalej?

- Remont tego stadionu czy jego modernizacja, to jest od 60 mln zł w górę (...). Szukaliśmy partnera do stworzenia przy Al. Zygmuntowskich Centrum Sportów Motorowych. Złożyliśmy ofertę PZMotowi, nie zgodził się. Złożyliśmy ofertę kilku inwestorom powiązanym z branżą motoryzacyjną, zastanawiali się, odmówili. Ten biznes jest deficytowy (...). Możemy sobie uczciwie powiedzieć: bez partnerów, albo bez dodatkowych pieniędzy pomocowych nie jesteśmy w stanie tego stadionu zmodernizować (...).

• Jakie są szanse na to, żeby te pieniądze się pojawiły i w jakiej perspektywie?

- Nie potrafię dzisiaj tego ocenić ponieważ minister sportu nie ma sportu żużlowego jako dyscypliny strategicznej. Jeśli takiego programu (...) nie stworzy, to będziemy musieli modernizować ten stadion etapami (...).

Pierwsze prace mogłyby się zacząć w roku 2017, czy raczej w 2018?

- W 2017 nie, dlatego że mamy Euro

• Kiedy zostanie spełniona obietnica dotycząca remontu stadionu Lublinianki z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży działki leżącej w jego sąsiedztwie? Działka została sprzedana, a pieniądze nie zostały przeznaczone na remont mimo publicznych zapewnień.

- Dlatego, ze ta koncepcja stała się nieaktualna. Miała to być koncepcja typowego partnerstwa publiczno-prywatnego (...). Wszystko wskazuje na to, ze miasto będzie musiało w całości dźwignąć tę inwestycję.

• Co dalej z Bikeparkiem przy Janowskiej? On nadal jest trochę „dowodem rzeczowym”. Co będzie dalej?

- Te informacje, które się ukazują, że to będzie przeznaczone pod zabudowę deweloperską są nieprawdziwe (...). Tor powinien być administrowany przez środowiska związane ze sportem rowerowym (...). Problemem jest dla nas coraz większym to, że tor jest zamknięty, (...) erozja tych urządzeń będzie postępować (...).

• Dlaczego miasto nie zdecydowało się na umożliwienie ruchu autobusów po nowej części deptaka (...) W Warszawie Nowym Światem między Świętokrzyską a Jerozolimskimi kursują autobusy i jakoś mieszkańcy pod kołami nie giną. Dlaczego nie można było tak w Lublinie?

- (...) Gdy rozpoczynaliśmy dyskusję o modernizacji pl. Litewskiego powszechnie domagano się wyłączenia placu z komunikacji miejskiej (...). Będzie można w przyszłości zastanowić się ewentualnie nad przywróceniem komunikacji zbiorowej, ale na dzień dzisiejszy wszystkie analizy wskazują, że te rozwiązania, które są, nie będą dysfunkcjonalne.

• Inwestycja co prawda prywatna, ale tuż pod pana oknami, chodzi o Arkady między Świętoduską a Lubartowską. Nie traci pan cierpliwości w sprawie tej inwestycji?

- Moja cierpliwość już się dawno skończyła, tylko problem polega na tym, że kilkanaście lat temu ówczesne władze sprzedały dwie działki i przekazały pozostałe w użytkowanie wieczyste inwestorowi i dzisiaj pola manewru nie ma. Jest rzeczywiście w tej chwili rozpoczęty proces budowlany...

• ... na papierze...

- Z punktu widzenia prawa inwestor wykonał to, co spowodowało, że spełnił wymagania stawiane przez nas. Wyburzenie dawnego budynku przy Lubartowskiej, jednocześnie deklaracja z ich strony, że są gotowi rozpocząć prace związane z palowaniem i to w każdej chwili mogą zrobić, bo mają stosowne pozwolenia. To oczywiście nie oznacza, że my jesteśmy spokojni o tę inwestycję. Nie jesteśmy spokojni. Były różne propozycje przedkładane, również i z naszej strony, dotyczące innych rozwiązań dotyczących budowy parkingu podziemnego.

• Innych, czyli jakich?

- Z udziałem miasta, z udziałem innych inwestorów. Tutaj inwestor konsekwentnie podtrzymuje ten swój projekt, czyli realizację samodzielnie tego parkingu z zabudową handlowo usługową nad parkingiem i modernizację kamienic na Starym Mieście.

• Wierzy pan, że rzeczywiście cokolwiek takiego powstanie?
- Mają jeszcze dwa lata.

Pozostałe informacje

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty