Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ogromne korki utworzyły się na Diamentowej i Jana Pawła II po tym jak dziś rano zamknięta została jedna jezdnia ul. Krochmalnej. Kierowcy powinni w miarę możliwości wybierać inne drogi
Diamentowa w stronę ulicy Krochmalnej jest całkowicie sparaliżowana. Korek zajmuje całą ulicę i zaczyna się już na Zemborzyckiej. Kierowcy, którzy jakimś cudem dojadą do Herbapolu mogą oszczędzić nieco czasu jadąc naokoło przez Wrotkowską. Na Diamentowej stoi też drugi korek, w stronę Zemborzyckiej. Kierowcy, którzy jadą w tym kierunku utkną już na wysokości ul. Olszewskiego.
Ul. Jana Pawła II w stronę Nadbystrzyckiej zakorkowana jest już od Granitowej. Za skrzyżowaniem z ul. Filaretów bardziej się stoi niż jedzie. Autobusy, które tu utknęły mają co najmniej pół godziny opóźnienia. Zdecydowanie bardziej od samochodu i komunikacji miejskiej sprawdza się tu rower. Ratunkiem dla kierowców może być wczesny skręt w lewo w ulicę Romantyczną i przejazd przez osiedle Skarpa do ul. Nadbystrzyckiej.
Początkiem problemów jest wąskie gardło na Krochmalnej, gdzie zamknięta została jezdnia po stronie klubu jeździeckiego, a dostępna jest tylko ta po stronie boiska. Kierowcy mają do dyspozycji tylko po jednym pasie w każdym kierunku, a dodatkowy pas wydzielony jest dla skręcających w lewo w kierunku dworca.
- Z opóźnieniem kursują autobusy i trolejbusy linii nr 1, 6, 8, 11, 13, 14, 15, 19, 21, 32, 37, 38, 39, 40, 44, 45, 50, 152, 157, 160 i 161 - informuje Zarząd Transportu Miejskiego
Wprowadzona dziś rano organizacja ruchu ma obowiązywać przez pół roku
