Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

22 stycznia 2010 r.
17:22
Edytuj ten wpis

Esperanto ćwiczy umysł

Rozmowa z esperantystą Stanisławem Piłatem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Kiedy zainteresował się pan esperanto?

– W 1987 r. w Warszawie odbywał się 72 Światowy Kongres Esperantystów. Prasa dużo pisała o ruchu esperanckim i idei Ludwika Zamenhofa, który był przekonany, że wspólny język dla ludzkości zapobiegnie wojnom. Odbywałem wtedy służbę wojskową w Zamościu i dzięki kursom korespondencyjnym w "Nowej Wsi” poznałem język na tyle dobrze, że po kilku tygodniach mogłem zacząć korespondować. Pierwszych "korespondamikojn” miałem z Brazylii, Kamerunu, Zairu, Chin, Francji, Holandii. Korespondowanie było miłe i sympatyczne. I tak zostało do dziś.

• Ile osób na świecie, w Europie, Polsce, na Lubelszczyźnie zna ten język?

– Na świecie z językiem esperanto zetknęło się kilkadziesiąt milionów ludzi, a posługuje się nim kilka milionów. W Polsce jest kilka tysięcy esperantystów. W Lublinie zetknęło się z esperantem kilkaset osób, dzięki m.in. nauczaniu na Politechnice Lubelskiej. Obecnie ok. 50 osób wykorzystuje esperanto.

• Czy przybywa osób uczących się esperanta?

– W Polsce i na świecie jest coraz więcej esperantystów. Najwięcej przybywa w Chinach i Brazylii. Dużo organizacji jest we Francji, Niemczech, Czechach. Mam nadzieję na większe zainteresowanie esperantem w Lublinie i na Lubelszczyźnie. W Polsce silne ośrodki esperanckie są w Bydgoszczy, Białymstoku, Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu, Trójmieście, Malborku, Olsztynie.

• A jak ruch esperanto wygląda w tej chwili w Lublinie?

– Ruch esperancki liczy sobie już... 101 lat. Obecnie najbardziej znanym i aktywnym esperantystą jest prof. Witold Stępniewski z Politechniki Lubelskiej. Naucza esperanta studentów, także z Turcji, Ukrainy i Włoch. Inny znany esperantysta to Tomasz Chmielik ze Świdnika, germanista i tłumacz światowej literatury na język esperanto. Wiem, że esperanta uczył się arcybiskup Józef Życiński, były prezydent Lublina Andrzej Pruszkowski i obecny Adam Wasilewski. Ja mam przyjemność działać w Klubie Esperanckim "Lublin”. Nasze spotkania odbywają się w MDK nr 2 przy ul. Bernardyńskiej 14a w środy od godz. 17. Obecnie współpracujemy z esperantystami m.in. z Kanady, USA, Meksyku, Kuby, Chile, Argentyny, Brazylii, Nigru, Czadu, Togo, Nepalu, Chin, Uzbekistanu i wielu innych.

• Jak uczyliśmy się esperanto kiedyś, jak dzisiaj?

– Dzisiaj mamy większe możliwości dzięki komputerom i Internetowi. Kiedyś bardzo popularne były kursy korespondencyjne. Ale pamiętajmy także o podręcznikach, dzięki którym zawsze możemy się uczyć samodzielnie w domu.

• A po co w ogóle uczymy się tego języka, skoro niemal na całym świecie porozumiemy się po angielsku?

– Esperanta uczymy się, aby poznawać świat i ludzi. Esperanto to nie tylko sam język, to także – a może przede wszystkim – ludzie, ich pasje i problemy. Kiedy oglądamy piękne widoki z Bretanii czy krajobrazy Asturii bądź Galicji, to wszystko kojarzy nam się ze spokojem, dobrobytem i dostatkiem. Ale jednocześnie dostaję listy z Burundi od ATHANASE NAMUTEMA WABASOBE, które wywołują smutek. Jest Pigmejem, i martwi go, że jego ludowi grozi zagłada. Nie posiada nawet roweru, więc aby nauczać innych esperanta przemierza pieszo dziesiątki kilometrów. Brakuje mu podręczników do nauki. Esperanto łączy ludzi, w przeciwieństwie do wielu religii, które dzielą. Opowiem pewną ciekawostkę. Z okazji świąt Bożego Narodzenia wysłałem życzenia do esperantysty z jednego z krajów byłego Związku Radzieckiego. Podziękował, ale życzeń nie przyjął, bo jest ateistą, a poza tym jest to święto żydowskie. Wysłałem życzenia do esperantysty z Izraela, który także podziękował, i także życzeń nie przyjął, bo jest Żydem, a to są święta katolickie. Po tych "doświadczeniach” bardzo mile zaskoczyły mnie życzenia z ...Izraela od esperantystki, która wysłała je, mimo, że sama nie jest katoliczką.

• Do czego jeszcze może okazać się pomocne esperanto?

– Esperanto możemy wykorzystać w podróżach i turystyce. "PASPORTA SERVO” zawiera adresy osób, które bezpłatnie przenocują innych esperantystów. Obecnie zawiera blisko 1400 adresów z ok. 90 państw. "JARLIBRO” – zawiera adresy esperantystów i ich zainteresowania. Dzięki temu możemy wykorzystać esperanto w kolekcjonerstwie. Chciałbym zresztą opracować stronę dla kolekcjonerów.

• Jaka jest szansa na zainteresowanie esperantem ludzi młodych?

– A dlaczego tylko młodych? Esperanto jest dla każdego, bez względu na wiek i wykształcenie. Jest to język łatwy, prosty i przyjemny. Według niektórych lekarzy nauka języka esperanto może być traktowana jako "ćwiczenie umysłowe”, które zapobiega powstawaniu choroby Alzheimera. Szybkie opanowywanie materiału zachęcająco i mobilizująco wpływa na dalszą naukę.

• Ale esperanto to chyba jednak językowa nisza...?

– Wszystko zależy od punktu widzenia. Dla osób, które esperanto "znają” tylko ze słyszenia, może to być nisza. Natomiast dla nas, esperantystów, esperanto to coś normalnego, powszechnego i powszedniego. Esperanto częściej wykorzystuje się w korespondencji niż mowie. Jako ciekawostkę podam, że pod względem ilości stron w Internecie, esperanto plasuje się za stronami niderlandzkimi, a przed duńskimi.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty