Prawie 900 tysięcy widzów ma zobaczyć najnowszą reklamę Lublina. Będzie wyświetlana w kinach w Lublinie, Warszawie, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu i Katowicach.
JAK WAM SIĘ PODOBA
Maciej Czerniawski
WROCŁAW
Nie podoba mi się, bo nie czerpię inspiracji z ruin i miasta, w którym nic się nie dzieje, do tego w Polsce "B”.
Paweł Okopień
ŁÓDŹ
Według mnie reklamówka Lublina jest zrealizowana bardzo ładnie, przyjazna muzyka, świetne kadry. Jednak brakuje jej treści, czegoś, co by mnie zachęciło do przyjazdu do Lublina. Samo hasło pojawiające się na końcu jest bardzo górnolotne, a pomysł, by reklamówkę puszczać w kinach też dość słaby i droższy od umieszczenia takiego filmu np. na stronach z ofertami pracy.
Sandra Miszczak
WROCŁAW
Reklama zobaczona w kinie zniechęciłaby mnie, bo przed seansem lubię oglądać tylko zwiastuny innych filmów. Nie bardzo zrozumiałam kogo próbuje przyciągnąć: młodych? studentów? rodziny? biznesmenów? potencjalnych inwestorów? Poza tym nastrój reklamy jest na początku trochę przygnębiający.
Agnieszka Gorzkowska
WARSZAWA
Film uważam za bardzo trafny. Jest krótki, nie da się nim znudzić, a to ważne. Spodobał mi się naprawdę, bo jest taki "magiczny” ze względu na ujęcia urokliwych miejsc, jak i ładny podkład muzyczny. Film zachęciłby mnie do odwiedzin Lublina. Można obejrzeć obrazy miasta, ale nie tylko tego kojarzonego z obowiązkami, gonitwą za pracą i karierą, ale i tego, w którym można miło spędzić czas, realizować swoje pasje, zachwycić się chwilą, a przede wszystkim zapomnieć o szarej codzienności.
Paweł Jasiurski
LUBLIN
Mieszkam tu i ta reklama mi mówi, że chłopak przyjechał na wieś, nic tu nie ma i nic się nie dzieje, szkoda. Lublin ma wiele barw, nie tylko Stare Miasto, na które tu postawiono. Ma też nowe dzielnice, nowoczesną architekturę i sporo się w nim dzieje.