Budowa akademii golfowej nad Zalewem Zemborzyckim miała się zacząć na początku wakacji. Ale wykonawca do tej pory nawet nie zaczął prac. Jeśli nie wyrobi się do listopada, grożą mu kary finansowe.
– Trwa etap zatwierdzania projektu budowlanego – mówi Mariusz Szmit, prezes Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lublinie, na którego terenie powstanie pole.
– To rzeczy niezależne od nas. Wykonawca ma terminy określone w umowie.
Jeśli zwycięzca przetargu nie wyrobi się do listopada, czekają go tzw. kary umowne. – Wykonawca ma jeszcze możliwość wnioskowania o przedłużenie terminu. Ale będzie musiał przedstawić bardzo dobre uzasadnienie – zaznacza prezes MOSiR,
Lubelska akademia golfowa Ma być propozycją nie tylko dla zawodowych graczy, ale także dla całych rodzin, które chcą aktywnie spędzić czas nad zalewem i nauczyć się gry w golfa.
Centralnym punktem akademii będzie pole z 6 dołkami. Do każdego z nich będą dopasowane różne nawierzchnie. Obok powstanie golfowa strzelnica, gdzie każdy będzie mógł trenować uderzenia na różną odległość. A na zwolenników gry na mniejszej przestrzeni będzie czekało pole do minigolfa z 18 dołkami. Będzie można korzystać ze sprzętu będącego na wyposażeniu Akademii Golfa. Gracze bez praktyki zasady poznają w budynku szkoleniowym.
Partnerem MOSiR przy budowie akademii jest Pierwszy Lubelski Klub Golfowy. W planach współpracy klubu z miastem jest m.in. uruchomienie w lubelskich szkołach zajęć z podstaw golfa.