Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Plan mamy już ustalony: ten dzień spędzimy na łonie natury. W sklepie kupimy sobie parę browarów i do Saskiego - chwali się Tomek z VII LO w Lublinie. - My też mamy ustalone plany - zdradza policja
- W Dniu Wiosny nauczyciele zazwyczaj nie pytają i nie męczą klasówkami. A i uczniów w szkole jest na ogół znacznie mniej - mówi Agnieszka, uczennica drugiej klasy w IX LO. - Usprawiedliwienia trzeba mieć jak przy każdej nieobecności, ale nauczyciele przymykają oko na jego treść i usprawiedliwiają bez problemu.
Dla jednych Dzień Wiosny to święto, w którym uczniowie raz do roku pozwalają sobie na ucieczkę, a dla innych to kolejny dzień wagarów.
- Każdy z nas był młody i każdemu zdarzało się z ważnego powodu opuścić zajęcia, dlatego takie sytuacje są zrozumiałe. Ale nie można pozwolić, aby uczniowie wybierali sobie zajęcia, na które będą chodzić - przestrzega Małgorzata Sztajgel, nauczycielka geografii w XXIV LO. - A już przede wszystkim klasy maturalne powinny być na lekcjach. Wagary dla maturzystów są zwyczajnie niepoważne.
Rodzicom również nie podoba się opuszczanie zajęć przez dzieci, ale większość z nich nie ma na to wpływu. - Nie jest miło dowiadywać się od dyrektorki szkoły o nieobecnościach syna - przyznaje Aneta Mróz, mama gimnazjalisty. - To oznacza lekceważący stosunek do obowiązków. Poza tym, dziecko okłamuje mnie, że jest w szkole. Na szczęście mojemu synowi zdarzyło się to raz i sprawę załatwiliśmy tzw. poważną rozmową.
Inna sprawa, że i uciec ze szkoły jest coraz trudniej. - Nie ma u nas masowych ucieczek, bo mamy elektroniczny nadzór - chwali się Barbara Warda, dyrektorka 16 Gimnazjum im. F. Chopina. - Jest monitoring, ochrona oraz nauczyciele pełniący dyżury na każdej przerwie. A z uczniami o niskiej frekwencji ciągle pracują wychowawcy i rodzice, którzy systematycznie odwiedzają szkołę. Robimy wszystko, by nie było masowych ucieczek - podkreśla dyrektorka.
Tymczasem policja zajmie się tymi, którzy do szkół jednak nie pójdą. - Będą dwa gimbus-patrole; wspólnie ze Strażą Miejską - wyjaśnia Witold Laskowski z zespołu prasowego KMP w Lublinie. - Będą one działać przede wszystkim w rejonie pl. Litewskiego, Zamkowego, Ogrodu Saskiego i Krakowskiego Przedmieścia.
Rok temu policja wylegitymowała 152 nieletnich. 11 z nich było pijanych. "Wagarowicze” popełnili tez 19 przestępstw i wykroczeń (w tym jedno pobicie i jeden rozbój).
Dla jednych Dzień Wiosny to święto, w którym uczniowie raz do roku pozwalają sobie na ucieczkę, a dla innych to kolejny dzień wagarów.
- Każdy z nas był młody i każdemu zdarzało się z ważnego powodu opuścić zajęcia, dlatego takie sytuacje są zrozumiałe. Ale nie można pozwolić, aby uczniowie wybierali sobie zajęcia, na które będą chodzić - przestrzega Małgorzata Sztajgel, nauczycielka geografii w XXIV LO. - A już przede wszystkim klasy maturalne powinny być na lekcjach. Wagary dla maturzystów są zwyczajnie niepoważne.
Rodzicom również nie podoba się opuszczanie zajęć przez dzieci, ale większość z nich nie ma na to wpływu. - Nie jest miło dowiadywać się od dyrektorki szkoły o nieobecnościach syna - przyznaje Aneta Mróz, mama gimnazjalisty. - To oznacza lekceważący stosunek do obowiązków. Poza tym, dziecko okłamuje mnie, że jest w szkole. Na szczęście mojemu synowi zdarzyło się to raz i sprawę załatwiliśmy tzw. poważną rozmową.
Inna sprawa, że i uciec ze szkoły jest coraz trudniej. - Nie ma u nas masowych ucieczek, bo mamy elektroniczny nadzór - chwali się Barbara Warda, dyrektorka 16 Gimnazjum im. F. Chopina. - Jest monitoring, ochrona oraz nauczyciele pełniący dyżury na każdej przerwie. A z uczniami o niskiej frekwencji ciągle pracują wychowawcy i rodzice, którzy systematycznie odwiedzają szkołę. Robimy wszystko, by nie było masowych ucieczek - podkreśla dyrektorka.
Tymczasem policja zajmie się tymi, którzy do szkół jednak nie pójdą. - Będą dwa gimbus-patrole; wspólnie ze Strażą Miejską - wyjaśnia Witold Laskowski z zespołu prasowego KMP w Lublinie. - Będą one działać przede wszystkim w rejonie pl. Litewskiego, Zamkowego, Ogrodu Saskiego i Krakowskiego Przedmieścia.
Rok temu policja wylegitymowała 152 nieletnich. 11 z nich było pijanych. "Wagarowicze” popełnili tez 19 przestępstw i wykroczeń (w tym jedno pobicie i jeden rozbój).
