Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jeden z zatrzymanych, 21-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego wywodzi się ze środowiska lubelsk
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali wczoraj siedem osób trudniących się handlem narkotykami w znacznych ilościach. Do zatrzymań doszło w Lublinie, Białej Podlaskiej oraz na terenie powiatu lubartowskiego.
W ręce policjantów wpadło 6 mężczyzn w wieku od 21 do 39 lat oraz 57-letnia kobieta. Jeden z zatrzymanych, 21-letni mieszkaniec powiatu lubartowskiego wywodzi się ze środowiska lubelskich pseudokibiców.
Wcześniej w związku z tą sprawą zatrzymano 31 osób. Wobec podejrzanych zastosowano 26 aresztów tymczasowych. Podczas prowadzonego postępowania funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 18 kg amfetaminy, 4, 5 kg marihuany, 6 tys. tabletek ekstazy oraz blisko 80 szt. konopi indyjskich. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono mienie o wartości około 250 tys. zł.
Wcześniej w związku z tą sprawą zatrzymano 31 osób. Wobec podejrzanych zastosowano 26 aresztów tymczasowych. Podczas prowadzonego postępowania funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 18 kg amfetaminy, 4, 5 kg marihuany, 6 tys. tabletek ekstazy oraz blisko 80 szt. konopi indyjskich. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono mienie o wartości około 250 tys. zł.
Przestępczy proceder trwał od 2009 roku
Narkotyki rozprowadzane były na terenie całego kraju. Trafiały do pubów, dyskotek i klubów. Jak wynika z ustaleń prokuratorów i policjantów przestępcy zdołali wprowadzić na rynek 74 kg amfetaminy, 32 kg marihuany oraz 19 tys. tabletek ekstazy.
Pierwsze osoby zatrzymano w tej sprawie we wrześniu 2009 roku. Wówczas w ręce policjantów wpadło trzech mieszkańców Lublina. Potem wpadały kolejne osoby. W lipcu 2010 roku do aresztu trafił 38-letni chemik, a w okolicach Sochaczewa ujawniono nielegalne laboratorium produkujące amfetaminę.
Wczoraj przyszedł czas na dziesiąta już realizację w tej sprawie. Zatrzymani zostaną wkrótce doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Za udział w obrocie znacznych ilości środków odurzających może grozić im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Pierwsze osoby zatrzymano w tej sprawie we wrześniu 2009 roku. Wówczas w ręce policjantów wpadło trzech mieszkańców Lublina. Potem wpadały kolejne osoby. W lipcu 2010 roku do aresztu trafił 38-letni chemik, a w okolicach Sochaczewa ujawniono nielegalne laboratorium produkujące amfetaminę.
Wczoraj przyszedł czas na dziesiąta już realizację w tej sprawie. Zatrzymani zostaną wkrótce doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Za udział w obrocie znacznych ilości środków odurzających może grozić im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
