Katarzyna Bierzanowska z Lublina cierpi na dystrofię mięśniową. Dzięki akcji na portalu zrzutka.pl udało jej już się zebrać pieniądze na dostawkę elektryczną do wózka. - To dla mnie wspaniały prezent! - cieszy się dziewczyna.
Dziewczyna cierpi na postępującą chorobę mięśni - dystrofię i porusza się na wózku inwalidzkim. Zbiórka, którą zorganizowała na ogólnopolskim portalu zrzutka.pl, to już jej druga akcja.
- Podczas pierwszej zbierałam na wózek inwalidzki. Udało się wówczas zebrać 25 tysięcy złotych, a potrzebowałam 15 tysięcy. Resztę mogłam więc przeznaczyć na turnusy rehabilitacyjne - opowiada Bierzanowska. - Mądrze prowadzona rehabilitacja pozwala skutecznie spowolnić postęp mojej choroby. Niestety, państwo praktycznie w żaden sposób nie finansuje potrzebnej terapii.
Kolejna akcja pod hasłem "Piąte koło u wozu” również zakończyła się ogromnym sukcesem. - Udało się zebrać ponad 10 tysięcy złotych. Pojawiały się wpłaty z całej Polski, a nawet z zagranicy - podkreśla Kasia.
W zbiórce pomagali m.in. znajomi Kasi, którzy promowali akcję na Facebooku. - Angażuję się w tego typu inicjatywy gdy wiem, że zebrane środki zostaną dobrze zagospodarowane, gdy zbiórka dotyczy kogoś zaufanego, kogo jestem w stu procentach pewna. Kasia bez wątpienia jest taką osobą - zaznacza Katarzyna Bartczak, koleżanka.
- Mimo choroby przełamuje stereotyp osoby niepełnosprawnej. Jest energiczna, ma pozytywne nastawienie do życia, jest bardzo samodzielna i mieszka sama. Zaskakuje też ekstremalnymi pomysłami, jak chociażby skok ze spadochronem.