Są łaskawi dla autobusów i handlu. Mają ochotę stworzyć tu miejsce, które przyciągnie urodą i wypoczynkowym charakterem. Już wiadomo, że studenckie projekty spodobają się mieszkańcom. Dlaczego? Bo projektanci rozmawiali z użytkownikami Podzamcza
- Nie rezygnowaliśmy z obecności dworca autobusowego ale zamieniamy go na schowane przy samej skarpie przy ul. Ruskiej miejsce dla podróżnych. Chcemy, żeby to był duży przystanek gdzie ciągle ktoś wsiada i wysiada a nie plac manewrowy zastawiony autobusami czy busami. Jego bryła nie będzie konkurencją dla znajdującego się nad nim kościoła św. Mikołaja. Podobnie nie likwidujemy targowiska. Przenosimy handel do połączonych dwóch obiektów, które stworzą coś w stylu kwartału kamienic stojących w pobliżu przy ul. Lubartowskiej. Jeden w miejscu Nowej a drugi targowiska - opowiada Tomasz Trzebieniak, który z Karoliną Paciorek i Anną Kowalczyk tworzy zespół projektowy Zielony Lublin.
Faktycznie ich wersja Podzamcza jest zielona a osoba wysiadająca z autobusu czy czekająca na swój kurs będzie mogła spędzić czas wśród drzew i krzewów porastających przestrzeń dzisiejszego dworca PKS, placu manewrowego aż po cerkiew. Studenci z Zielonego Lublina nie zapomnieli o wodzie. Nie chcą odkrywania Cechówki ale chcą by ślad dawnej rzeki odtworzyć.
- W poprzednim roku tematem pracy studentów był kampus akademicki, w tym Podzamcze. Dużo z nich to osoby przyjezdne, znają ten kawałek miasta. Każdy projekt powinien zacząć się od wizji, czegoś odlecianego. Potem w czasie pracy to sie zmienia. Studenci muszą dokładniej poznać warunki. Rozmawiali z użytkownikami, przeprowadzali ankiety, żeby to nie była wymyślona martwa dzielnica ale coś dla obecnych użytkowników. Dlatego na przykład wiele zespołów nie rezygnowało z Autobusów i handlu - mówi prof. Jana Rylke, pod którego kierunkiem powstały prace.
Profesor pytany o ocenę projektów mówi, że nie było gwiazd wśród autorów ale wszystkie miały wyrównany poziom. - Nie mamy się czego wstydzić. Może jedynie jedni lepiej graficznie inni gorzej potrafili przekazać swoje wizje - dodaje profesor - malarz, performer, specjalista w dziedzinie sztuki ogrodowej i wykładowca Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w jednej osobie.
Projekty krajobrazowe Północnego Podzamcza w Lublinie można oglądać w Centrum Kongresowym UP. Pojawią się też na stronie uczelni.