– Nie mogę występować w podwójnej roli, to decyzja podjęta ze względów ideowych – tak Janusz Palikot uzasadnił swoją rezygnację z szefowania lubelskiej PO. Lokalnym strukturom partii przewodził będzie poseł Stanisław Żmijan.
Rezygnując z szefowania lubelskiej Platformie, Palikot uprzedził władze partii, które chciały go pozbawić funkcji przed 6 grudnia. Zapowiedział to w niedzielę rzecznik rządu, Paweł Graś.
– To rezultat sugestii Grasia – przyznał Palikot. – Rozmawialiśmy o tym telefonicznie. To dobre rozwiązanie, bo zwalnia mnie z szeregu obowiązków.
Teraz Janusz Palikot zamierza ruszyć w Polskę. Ma objechać wszystkie miasta wojewódzkie. Chce w ten sposób stworzyć regionalne struktury swojego nowego ruchu "Nowoczesna Polska”. Niedawny lider lubelskiej PO liczy, że ugrupowanie zdobędzie 12 proc. poparcia.
– A samym ruchu nastąpi małe trzęsienie ziemi – zapowiedział Palikot. – Za dwa – trzy tygodnie będę mógł zdradzić sensacyjne informacje.
Dotychczasowy szef Platformy w Lublinie dodał, że nie spodziewa się, by jego rezygnacja pociągnęła za sobą masowe wystąpienia lokalnych działaczy PO. – To mogą być pojedyncze osoby – dodał.
– Jeśli ktoś podziela idee Janusza Palikota, powinien za nim pójść – komentuje poseł Włodzimierz Karpiński, z PO. – Cieszę się z jego rezygnacji. Teraz będzie bardziej świeżo. Janusz Palikot prywatyzował lubelską Platformę.
W podobnym tonie wypowiada się posłanka Joanna Mucha.
– Dobrze się stało. Nie podoba mi się jednak, że nawet po odejściu Janusz Palikot próbuje rządzić w PO – mówi. – Narzuca terminy zjazdów i ludzi, którzy mają kierować ugrupowaniem. To już nie są jego kompetencje.
Sam Palikot wyliczał osiągnięcia partii w regionie. Raz jeszcze poparł Krzysztofa Żuka jako kandydata na prezydenta Lublina, w nadchodzących wyborach samorządowych.
– Jest doskonale przygotowany do takiej funkcji, miastu potrzeba jego talentów menedżerskich – ocenił. – My, jako Platforma wywiązaliśmy się ze wszystkich zobowiązań.
Ogłaszając swoją rezygnację Palikot dodał, że po raz ostatni występuje publicznie, wykorzystując logo Platformy Obywatelskiej.
Palikot zapowiedział też, że przestanie kierować sejmową komisją Przyjazne Państwo.