Blisko 121 tys. zł ma zwrócić do miejskiej kasy niepubliczne przedszkole Skrzat – uznał miejski Wydział Audytu i Kontroli, który uznał, że placówka niezgodnie z przeznaczeniem wydała część dotacji, które dostała od miasta w latach 2012-13.
Z zakwestionowanych wydatków na kwotę 121 tys. zł zdecydowana większość (ponad 96 tys. zł) poszła na umowę zlecenie, której przedmiotem było pełnienie funkcji dyrektora przedszkola.
W tym samym czasie z miejskiej dotacji finansowane było również wynagrodzenie innej osoby zatrudnionej na stanowisku dyrektora.