Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
„Miejsce pamięci w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym i zagłady (1941-1944)” – taki człon może być dodany do nazwy Państwowego Muzeum na Majdanku. Projekt ustawy przygotowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
W lutym w tej sprawie do ministra kultury zwrócił się wojewoda lubelski. Przemysław Czarnek zaproponował by placówce nadać nazwę „Państwowe Muzeum Byłego Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego i Zagłady na Majdanku”.
– Obrazkowo do ludzi trzeba mówić. Przez te wszystkie lata zaniedbań przyjęli oni narrację, która wychodziła też z polskojęzycznych gazet. Należy to zmienić – przekonywał Czarnek na antenie TVP Lublin.
Niedługo później zmianę nazwy zapowiedział wiceminister Jarosław Sellin.
„Realia XXI wieku, w tym upowszechnianie w światowych środkach przekazu fałszywych kodów pamięci dotyczących obozów koncentracyjnych i zagłady – przypisywanie ich utworzenia Polsce i Polakom, wymaga utrwalenia prawdy historycznej w nazwie Państwowego Muzeum na Majdanku” – tak Ministerstwo Kultury uzasadnia wprowadzenie zmian w projekcie ustawy.
Rząd ma się zająć sprawą w drugim kwartale tego roku. - Podporządkujemy się ewentualnej decyzji o zmianie nazwy – zapewnia Agnieszka Kowalczyk-Nowak, rzecznik Państwowego Muzeum na Majdanku.
Samego projektu komentować nie chce i odsyła do sprawozdania z posiedzenia Rady Muzeum z 27 lutego. Jej członkowie opowiedzieli się wówczas za zachowaniem dotychczasowej nazwy placówki, ale wyrazili w formie uchwały gotowość udziału w konsultacjach, których celem byłoby jej doprecyzowanie. Zasugerowali również „systemowe i spójne podejście do problemu nazewnictwa wszystkich polskich muzeów o podobnym charakterze”.
