Siedemnaście etatów zwolniło się w lubelskiej Straży Miejskiej, bo funkcjonariusze znaleźli sobie inne miejsce pracy. Zainteresowani mundurem mogą się zgłaszać do wtorku włącznie. Zarobki nie są imponujące: na początek 2400 zł brutto. Dyskont płaci lepiej
Nowych strażników komenda potrzebuje niemal od zaraz. – Chcemy, żeby zaczęli pracę jeszcze w tym roku – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. Przyznaje, że nabór organizowany jest po to, żeby uzupełnić uszczuploną kadrę. Od czasu poprzedniego naboru, organizowanego w styczniu, ze strażą rozstało się aż siedemnastu funkcjonariuszy.
Zdecydowana większość, bo aż czternastu, po prostu odeszło ze służby. – Mieli inny pomysł na życie. Część przeszła do sektora prywatnego, część zdała egzaminy do policji, kilka osób poszło do Urzędu Miasta – przyznaje rzecznik. Dwóch strażników odeszło na rentę, natomiast jeden na emeryturę. Teraz ogłoszono ekspresowy nabór na zwolnione miejsca. – Dokumenty można składać do 20 listopada, a jeśli zostaną wysłane pocztą, wtedy będzie się liczyła data stempla pocztowego.
Oferowane zarobki nie powalają. – Na początek 2400 zł brutto. Po roku wynagrodzenie wzrasta do 2650 zł brutto – przyznaje Gogola. To i tak więcej niż w styczniowym naborze, gdy początkującym proponowano 2200 zł, a już wtedy sieć sklepów Biedronka chwaliła się, że na powitanie oferuje 2650 zł, wliczając w to premię za brak planowanych nieobecności. Rzecznik straży liczy na to, że znajdą się pieniądze na podniesienie płac od stycznia.
Kandydaci na strażników muszą mieć skończone 21 lat, polskie obywatelstwo, co najmniej średnie wykształcenie oraz uregulowany stosunek do służby wojskowej. Wymagana jest również sprawność fizyczna i psychiczna.
– Dodatkowym atutem będzie wykształcenie wyższe na kierunku prawo, administracja, bezpieczeństwo wewnętrzne lub narodowe, ochrona środowiska lub pedagogika – wylicza rzecznik. Mile widziane będą także ukończone kursy sztuk walki, znajomość języków obcych i języka migowego.
Selekcja zacznie się od testu sprawnościowego, który może się odbyć już w ostatnim tygodniu listopada. Kto nie zaliczy tego testu, nie przejdzie do kolejnych etapów, czyli sprawdzianu wiedzy oraz rozmowy kwalifikacyjnej.
O mundur nie mogą się starać osoby prawomocnie skazane za umyślne przestępstwo ścigane z urzędu lub za umyślne przestępstwo karnoskarbowe.
Obecnie w Straży Miejskiej pracuje 108 funkcjonariuszy.