W miejscu stalowego szkieletu na Czubach mogłyby powstać nowe bloki mieszkalne. Gotowa jest już poprawiona wersja dokumentu, który na nowo określi przeznaczenie terenów w rejonie ul. Jutrzenki. Od 16 stycznia wszyscy zainteresowani będą mogli zgłaszać uwagi.
Dokładnie we wtorek Urząd Miasta pokaże poprawiony projekt planu zagospodarowania terenu. Bez tego dokumentu nie powstaną tu bloki, na których budowę liczą obecni właściciele tych gruntów. Ich działki są teraz przeznaczone pod sport. Jeśli miasto zmieni ich przeznaczenie i dopuści tu budownictwo mieszkaniowe, ziemia zyska na wartości, bo stanie się atrakcyjna dla deweloperów.
Deweloperzy wejdą na ten teren, o ile Rada Miasta zatwierdzi plan przygotowany przez miejskich urbanistów. Ich pomysły są takie, by nowe bloki stanęły w miejscu szkieletu i na terenie zajętym przez parking strzeżony między chodnikiem a jezdnią ul. Jutrzenki. Natomiast obszar położony w dolinie, blisko dna wąwozu, miałby pozostać terenem zielonym.
Taka przyszłość była zapisana już w pierwszym projekcie nowego planu, ogłoszonym przez Ratusz w maju zeszłego roku. Ale tamten projekt nie wszystkim się spodobał, było do niego wiele uwag, więc planiści zapowiedzieli nową wersję. Ogłoszą ją 16 stycznia.
Nowa wersja uwzględnia część uwag. Na przykład te dotyczące minimalnej liczby miejsc parkingowych, które musiałyby towarzyszyć nowym blokom.
W poprzedniej wersji zapisano, że na mieszkanie o powierzchni do 50 mkw. musi przypadać co najmniej jedno miejsce na samochód. Na większe mieszkania co najmniej 1,2 miejsca, a w przypadku lokali powyżej 70 mkw. wskaźnik wynosiłby 1,5 miejsca.
Te wymogi, jako zbyt łagodne, krytykowała Spółdzielnia Mieszkaniowa „Czuby” zarządzająca pobliskimi blokowiskami. Obawiała się, że gdy powstaną nowe budynki, to ich mieszkańcy zaczną zastawiać swoimi samochodami jej osiedle. Ratusz poszedł spółdzielni na rękę i nieco podkręcił przeliczniki. – Miejsc parkingowych będzie więcej – potwierdza Małgorzata Żurkowska, główny urbanista miasta, której zespół pracuje nad przyszłością tego terenu.
Teraz zapisano, że najmniejszym mieszkaniom ma towarzyszyć co najmniej 1,2 miejsca postojowego, zaś tym powyżej 70 mkw. ustalono wskaźnik 1,7 miejsca. Spółdzielnia liczyła na więcej.
Ratusz poszedł również na rękę deweloperom. Chce umożliwić im stawianie budynków wyższych o metr względem tego, na co pozwalała pierwotna wersja projektu. Dopuszczała ona 17-metrowe budynki bliżej wąwozu, a 25-metrowe najbliżej ul. Jutrzenki.
Miejscy planiści nie wycofują się z tego, że ucywilizowana ma być ścieżka biegnąca wzdłuż placówki Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce do dna wąwozu. Ma tu powstać alejka z prawdziwego zdarzenia. Plan zagospodarowania ma także chronić przed wycięciem niektóre drzewa porastające ten teren.
• Publiczna dyskusja nad przyszłością terenów przy Jutrzenki zaplanowana jest na 18 stycznia (Wieniawska 14, sala 1206, godz. 16).
• Projekt nowego planu zagospodarowania będzie można oglądać w Wydziale Planowania (Wieniawska 14, pokój 1111) od 16 stycznia do 14 lutego między godz. 8 a 15 (w dniu 22 stycznia od godz. 8 do 17).
• Uwagi do projektu planu będą przyjmowane do 28 lutego zarówno drogą elektroniczną (planowanie@lublin.eu), jak też pocztą tradycyjną (Prezydent Miasta Lublin, pl. Łokietka 1, 20-109 Lublin).