Janusz Palikot tworzy nową partię i zapowiada: 6 grudnia odejdę z PO i złożę mandat poselski. W rządzącej Lublinem i województwem lubelskim Platformie już szykują się do walki o schedę po liderze.
Centrala PO też myśli o wyborach samorządowych – szykuje szybkie i wielkie sprzątanie w lubelskich strukturach. – Trzeba będzie zmienić szefa lubelskiej PO – zapowiedział już rzecznik rządu Paweł Graś. Platforma chce to zrobić jak najszybciej, bo trwa kampania wyborcza i układanie list kandydatów do samorządu.
– W Warszawie boją się, że Palikot układa listy pod swoje nowe ugrupowanie – mówi nam lubelski poseł skłócony z dotychczasowym liderem. Dlatego władze PO mogą np. wprowadzić zarząd komisaryczny lub ogłosić nowe wybory przewodniczącego, nie czekając na 6 grudnia.
Poseł Stanisław Żmijan i marszałek Krzysztof Grabczuk, to według części naszych rozmówców najpoważniejsi pretendenci do schedy po Palikocie. Ale chętnych może być więcej, działacze wymieniają też m.in. parlamentarzystów Joannę Muchę, Wojciecha Wilka i Włodzimierza Karpińskiego (wiosną rywalizował z Palikotem o fotel szefa regionu) oraz wicemarszałka Jacka Sobczaka.
– Na takie rozważania przyjdzie czas. Ja mam ofertę i stawiam się do dyspozycji. Janusz zmniejszał popularność PO na Lubelszczyźnie, musimy to teraz odrobić i pokazać, że jesteśmy przywiązani do tradycyjnych wartości i chcemy modernizować kraj – mówi Karpiński.
Z kolei część działaczy obawia się, że wybuchnie bratobójcza wojna między "palikotowcami” i resztą. – Jeśli dojdzie do tego, to ja będę stał z boku. Trzeba skupić się na wyborach samorządowych – stwierdza Piotr Sawicki, skarbnik lubelskiej PO i bliski współpracownik Palikota.
– W polityce jak w biznesie, nowy szef ma nowych współpracowników – mówi jeden z posłów.
Dariusz Piątek, niegdyś bliski współpracownik Palikota i działacz PO, zauważa: – Palikot idzie drogą Silvio Berlusconiego. Jest populistą, kiedyś był klerykałem, a teraz atakuje Kościół. Jak dostanie się do rządu to zacznie krytykować swoich sojuszników, potem ich załatwi, żeby zdobyć władzę. Wystarczy znać biografię Berlusconiego żeby wiedzieć jak będzie działał Palikot.