Prezydent miasta obiecał pieniądze na podwyżki płac w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym. Na kwietniową sesję Rady Miasta ma przygotować projekt uchwały przyznającej MPK dodatkowe 1,7 mln złotych. Zarząd spółki obiecał przeznaczenie tych pieniędzy na podniesienie wynagrodzeń pracowników. Porozumienie w tej sprawie zostało podpisane w piątek późnym wieczorem. Związkowcy zrezygnowali z dalszego protestu.
Piętnastu członków największego spośród działających w firmie związków zawodowych zaczęło głodówkę w miniony poniedziałek. W ciągu kilku dni protest poparły pozostałe organizacje związkowe. Dwie z nich dołączyły do głodówki. Teraz strajkujący uznali, że porozumienie „wyczerpuje wszystkie roszczenia (...) do końca roku obrachunkowego”, czyli do końca czerwca.
Załoga domagała się też od miasta pilnego przekazania spółce kwoty 34 mln zł na pokrycie wieloletnich strat finansowych. Ratusz obiecał, że wyłoży te pieniądze do końca 2008 roku, z czego w przyszłym ma przekazać 23 mln zł.
Z kolei prezydent Lublina zobowiązał firmę do tego, by poprawiła swój wizerunek w oczach mieszkańców. W ostatnich tygodniach MPK dostarczyło swym pasażerom wiele powodów do niezadowolenia. Firma zawiesiła na kilka dni kursowanie linii 36, ale nie zająknęła się o tym ani słowem. Na przystankach pojawiły się też informacje o zjazdowych kursach autobusów, tyle że nie wynika z nich ani o której godzinie zjawi się taki autobus, ani to jaką pojedzie trasą.