Specjalne msze dla rodzin z dziećmi, wydajne ogrzewanie, dużo miejsca w ławkach – to wszystko wpływa na to, że podczas mszy kościół nie świeci pustkami. – Ale na to, że w każdej rodzinie ktoś wyemigrował za pracą już wpływu nie mamy – komentują duchowni
Wiernych uczestniczących we mszach i przystępujących do komunii Kościół liczy od ponad 30 lat. Najnowsze dane dotyczące religijności Polaków – za 2015 r. – Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego opublikował wczoraj.
„W roku 2015 w stosunku do roku poprzedniego dominicantes (liczba uczestniczących we mszy św.-red.) dla Polski wzrósł nieznacznie z 39,1 proc. do 39,8 proc., zaś communicantes (liczba przyjmujących komunię) wzrósł z 16,3 proc. do 17 proc.” – czytamy w komunikacie.
Archidiecezja lubelska nie odbiega od średniej krajowej: 39,4 proc. dominicantes i 20 proc. communicantes. – Utrzymujemy się w środkowej strefie – stwierdza ks. dr Stanisław Sieczka w Wydziału Duszpasterstwa Archidiecezji Lubelskiej. Jak zauważa, wskaźniki te w ciągu ostatnich lat niewiele się zmieniają. – Nie ma też zasadniczej różnicy jeśli chodzi o liczbę osób uczestniczących w niedzielnej liturgii w miastach i w małych miejscowościach. Tak jak to było jeszcze kilka lat temu – dodaje duchowny.
Mieszkańcy których miast są najbardziej religijni? – Najwięcej osób uczestniczy w mszy świętej w Lubartowie i Kraśniku – mówi ks. Sieczka. – Na drugim biegunie są parafie w powiatach krasnostawskim i chełmskim.
– Moim zdaniem na tę kraśnicką religijność wpływ ma kilka czynników – komentuje ks. Jerzy Zamorski, dziekan dekanatu kraśnickiego, proboszcz parafii p.w. Wniebowzięcia NMP w Kraśniku. – Kraśnik to miasto gdzie zawsze było bardzo dużo powołań kapłańskich i zakonnych. Przed wojną wszystkie uroczystości patriotyczne miały wymiar religijny. Podobnie jest teraz. Większości państwowych uroczystości towarzyszy msza święta. Myślę, że też nie bez znaczenia jest komfort świątyni. To, czy jest ona ogrzewana, czy jest duża liczba ławek.
Są też parafie, gdzie wiernych ubywa. – Ta liczba 6 tys. 900 wiernych w naszej parafii (jak podaje kuria-red.) naprawdę taka nie jest – przyznaje ks. Piotr Kawałko, proboszcz parafii p.w. św. Mikołaja w Lublinie. – Na terenie parafii jest dużo pustostanów m.in. na ul. Lubartowskiej. Poza tym jest bardzo dużo studentów z zagranicy, którzy do kościoła nie chodzą. Mieszkania w nowych blokach przy ul. Unickiej w ok. 80 proc. są wynajęte właśnie zagranicznym studentom.
Wielu parafian wyjechało też za granicę. – Chodząc „po kolędzie” praktycznie w każdym domu jest obecny temat emigracji. Wyjeżdżają przede wszystkim młodzi ludzie – dodaje ks. Kawałko. – Spadek udzielanych ślubów i chrztów jest ok. 10 procentowy.
Przeor lubelskich ojców Dominikanów o. Grzegorz Kluz przyznaje zaś, że trafionym pomysłem okazały się msze adresowane do rodzin z małymi dziećmi.
– Zaczęliśmy je organizować pod koniec 2008 r. – mówi o. Kluz. – To odpowiedź na potrzeby dorosłych, którzy zwracali nam uwagę, że nie chodzą do kościoła, bo nie mają co zrobić z małymi dziećmi, albo że jak są w kościele to ta ruchliwość dzieci niektórym przeszkadza.
Kościół w liczbach
Diecezje
tarnowska – 70,5 proc. (dominicantes), 24,8 proc. (communicantes)
rzeszowska – 64,3 proc. (dominicantes), 18,6 proc. (communicantes)
krakowska - 52,2 proc. (dominicantes), 19,2 proc. (communicantes)
zamojsko-lubaczowska – 45,2 (dominicantes), 22 proc. (communicantes)
lubelska – 39,4 proc. (dominicantes), 20 proc. (communicantes)
szczecińsko-kamieńska – 26 proc. (dominicantes), 11,9 proc. (communicantes)
Liczba katolików
lubelska – 1 059 287
zamojsko-lubaczowska – 458 215
Liczba udzielonych sakramentów
lubelska: chrzest 10 681, bierzmowanie – 9 962, I komunia – 9 996, małżeństwo – 4 421
zamojsko-lubaczowska: chrzest - 4 566, bierzmowanie – 4 778, I komunia – 4 133, małżeństwo – 2 142