Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

29 września 2003 r.
21:01
Edytuj ten wpis

Kto pozwolił trzymać chłopca w zamknięciu?

Andrzej jest wychudzony i nie potrafi sam wykonywać nawet prostych czynności (Dorota Awiorko)
Andrzej jest wychudzony i nie potrafi sam wykonywać nawet prostych czynności (Dorota Awiorko)

Kurator sądowy, szkoła, opieka społeczna - wszyscy od lat wiedzieli o strasznych warunkach, w których rodzina przetrzymywała 17-letniego Andrzeja. A jednak upośledzony chłopiec dopiero przed tygodniem został umieszczony w ośrodku opiekuńczym. Dlaczego?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Jak można było dopuścić, żeby dziecko tak długo żyło w takich warunkach - nie może zrozumieć Jan Wasilewicz, kierownik internatu Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Załuczu, gdzie w ubiegłą środę trafił Andrzej. - Co robił kurator? Skutek jest taki, że dziecko nie mówi, nie rozumie prostych poleceń, ma 20 kg niedowagi i nie potrafi nic zrobić przy sobie.
Sprawę opisaliśmy wczoraj. Andrzej całe życie spędził zamknięty w domu. Nie ma tam wody, a zamiast podłogi jest klepisko. O sytuacji chłopca szkoła wiedziała od co najmniej połowy lat 90. Jacek Wójcik, dyrektor SP w Stasinie, zorientował się, że chłopak nie chodzi do szkoły. Andrzej dostał skierowanie do specjalnego ośrodka wychowawczego w Lublinie. - Wysyłaliśmy upomnienia rodzinie, wnioskowaliśmy o nałożenie kary, a w 1997 roku skierowaliśmy sprawę do wydziału rodzinnego Sądu Rejonowego w Lublinie - mówi dyrektor.
W 1998 roku sąd postanowił ograniczyć władzę rodzicielską nad Andrzejem i oddać go pod dozór kuratora sądowego. Dlaczego już wówczas nie zdecydował o zabraniu go rodzinie? - Sugerował się opinią z ośrodka diagnostycznego, z której wynikało, że chłopiec powinien zostać z rodziną i być dowożony do placówki wychowawczej - mówi Barbara du Chateau, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.
Mijały lata, a rodzina Andrzeja nie chciała słyszeć o oddaniu go do ośrodka. W opiece społecznej pęczniała teczka dotycząca jego sprawy. - Mogliśmy tylko wnioskować o umieszczenie go w placówce opiekuńczej i to robiliśmy - mówi Grażyna Zawadzka, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Konopnicy. - Staraliśmy się też o zgodę rodziny na taki krok. O wiele większe możliwości miał kurator.
Beata Siedlecka-Bajun, kurator Andrzeja, nie chciała rozmawiać o sprawie chłopca. Sąd ponownie zajął się jego sprawą dopiero w marcu 2002 roku. Znowu na wniosek szkoły. Po blisko rocznym postępowaniu opiekuńczym zdecydował o przymusowym umieszczeniu chłopca w ośrodku opiekuńczym w Załuczu.
Teraz wychowawcy obserwują Andrzeja, żeby ustalić jakiej poddać go terapii. Zauważyli, że pozytywnie reaguje na dzieci. Chłopiec patrzy na innych wychowanków i zaczyna ich naśladować. Próbuje jeść tak jak one - widelcem, a nie rękami. To dobrze rokuje.
W niedzielę odwiedzili chłopca babcia i wujek, jednak jak twierdzą pracownicy ośrodka, nie wykazywał zainteresowania rodziną. - Widząc babcię wrócił do jedzenia ręką. Był przestraszony - mówi Jan Wasilewicz.
Wychowawcy w ośrodku podkreślają, że teraz najważniejsze dla chłopca jest, aby jak najdłużej pozostał w placówce. Zgodnie z prawem, kiedy ukończy osiemnaście lat, opiekunowie będą mogli zabrać go do domu. Od jego babki już usłyszeli, że nie wierzy w to, żeby chłopiec był w stanie czegoś się nauczyć i chce żeby wnuczek jak najszybciej wrócił do domu.

Dlaczego tak długo?

Barbara du Chateau rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie

- Nie znam akt sprawy, ale uważam, że być może kurator był bezczynny. Cztery lata to zbyt długo. Jeśli widział, że nie doszło do umieszczenia dziecka w placówce opiekuńczej, to powinien zainicjować, żeby to sąd podjął taką decyzję. A sygnał przyszedł dopiero ze szkoły.

Jutro w Dzienniku reportaż o wstrząsającej historii odciętego od świata chłopca


Chcesz pomóc Andrzejowi - chodzi o ubrania - zadzwoń. Tel. (0-81) 534-06-02


Pozostałe informacje

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Czy Lubelszczyzna potrafi zaskoczyć? Oj, potrafi. I to nie tylko widokiem pól jak z obrazka, smakiem cebularza czy ciszą Roztocza. Nasz region skrywa prawdziwe rekordy – i to nie tylko te, które zapisano w kronikach, ale też te, o których wiedzą tylko lokalni wtajemniczeni.

Avia wymęczyła zwycięstwo nad Czarnymi Połaniec

Osiem goli w Świdniku. Avia znowu zagrała szalony mecz z Czarnymi Połaniec

To ci historia! Po raz kolejny mecz Avii Świdnik z Czarnymi Połaniec można określić mianem szalonego. Gospodarze szybko prowadzili 2:0, na początku drugiej połowy przegrywali 2:3, a w doliczonym czasie gry jednak wygrali... 5:3. Sukces rodził się jednak w wielkich bólach.

Zdjęcie ilustracyjne
PRZEPISY

Gę-gę i do kuchni, czyli gęś na talerzu

W Polsce trwa akcja „Gęsina na św. Marcina”. A my mamy św. Marcina z Zemborzyc. W dodatku w Gminie Konopnica odbył się po raz trzeci konkurs „Gęsina na św. Marcina”. Mamy dla was konkursowe przepisy, do których dorzucamy dwa sprawdzone dania regionalne. Gę gę i do kuchni.

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…
Rozmowa z żołnierzem

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…

- To normalne, że ludzie giną na froncie. Nienormalne, że się do tego przyzwyczajamy – mówi w rozmowie specjalnie dla czytelników Dziennika Wschodniego Giennadij Szewczuk, żołnierz walczący o wolność Ukrainy praktycznie od początku bestialskiego ataku Rosjan. Nazywają go „Krokodyl”. Bo potrafi siedzieć ukryty w błocie okopu, skąd widać tylko jego oczy. Od czterech lat walczy z rosyjskimi okupantami. I podkreśla, że jego dziadek, chłopak z Mokotowa, robiłby to samo.

Szlachetna Paczka znów łączy ludzi. Ruszyła baza rodzin potrzebujących wsparcia

Szlachetna Paczka znów łączy ludzi. Ruszyła baza rodzin potrzebujących wsparcia

W sobotę, 15 listopada, punktualnie o godzinie 8:00 Szlachetna Paczka otworzyła internetową bazę rodzin, które w tym roku czekają na pomoc. Organizatorzy podkreślają, że wystarczy niewielki wysiłek i odrobina dobrej woli, by realnie odmienić czyjeś życie.

Zdjęcie ilustracyjne

Rusza Tydzień Świadomości Stopy Cukrzycowej. Bezpłatne badania dla pacjentów z cukrzycą

17 listopada w całej Polsce rozpoczynają się obchody Tygodnia Świadomości Stopy Cukrzycowej – międzynarodowej akcji edukacyjnej poświęconej jednemu z najpoważniejszych powikłań cukrzycy. Do 22 listopada 2025 roku każdy pacjent chorujący na cukrzycę będzie mógł bezpłatnie przebadać stopy w gabinetach i placówkach biorących udział w akcji.

Przekaż pluszaka dla malucha. Wielka zbiórka w Felicity

Przekaż pluszaka dla malucha. Wielka zbiórka w Felicity

Pluszaki, puzzle i inne zabawki. W centrum handlowym można przekazać zabawki, które trafią do potrzebujących dzieci.

Transformacja ekologiczna nie jest za darmo. Miasto w przyszłym roku będzie to kosztowało o 5 mln złotych więcej niż w obecnym

Chełm na wodorze. Ekologia za 17 milionów złotych

Na przystanku przy ulicy Rejowieckiej cicho szumi silnik. Autobus nie dymi, nie wibruje, nie śmierdzi. Wsiada starsza pani z siatką warzyw, za nią uczeń z plecakiem. Nie kasują biletów — bo od trzech lat w Chełmie komunikacja miejska jest bezpłatna. Ale ten komfort, ekologiczny i społeczny zarazem, ma swoją cenę. W przyszłym roku miasto zapłaci za niego nawet 17 milionów złotych – o pięć więcej niż dziś.

„Kobieta miała spokój tylko, gdy przebywał w placówkach leczniczych”. 30-latek aresztowany za znęcanie się nad matką

„Kobieta miała spokój tylko, gdy przebywał w placówkach leczniczych”. 30-latek aresztowany za znęcanie się nad matką

30-letni mieszkaniec Puław najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania po policyjnej interwencji, podczas której mężczyzna miał znieważać, szarpać i wyrzucać z mieszkania własną matkę. To nie była jednorazowa sytuacja.

Na zdjęciu rektor uczelni prof. Zbigniew Pater

Trzy litery, jedno serce. AZS Politechniki Lubelskiej świętuje 60-lecie

Akademicki Związek Sportowy Politechniki Lubelskiej obchodzi sześć dekad działalności. Jubileusz stał się okazją nie tylko do wręczenia pamiątkowych medali, lecz przede wszystkim do wspomnień, podsumowań i rozmów o przyszłości klubu, który od lat jest jednym z filarów sportowego życia uczelni.

Ukryta bohaterka Lublina: tak wyglądało ratowanie tysięcy w cieniu śmierci
Magazyn

Ukryta bohaterka Lublina: tak wyglądało ratowanie tysięcy w cieniu śmierci

Naprawdę nazywała się Pepi Spinner. Urodziła się w Żurawnie w Galicji 1 maja 1905 roku. Pochodziła z zamożnej rodziny żydowskich właścicieli ziemskich, w której kładziono nacisk na staranne wychowanie i wykształcenie. Pepi znała język polski, niemiecki, francuski, angielski, mówiła w języku ukraińskim, rosyjskim i nieobcy był jej hebrajski. Chodziła do gimnazjum z wykładowym językiem polskim, przyjaźniła się z polskimi dziećmi, gościła w szlacheckich domach. Słowo „antysemityzm” właściwie nie istniało w jej środowisku.

Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana wciąż niepokonana. W piątek zremisowała z faworyzowaną Holandią

Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana wciąż niepokonana. W piątek zremisowała z faworyzowaną Holandią

Reprezentacja Polski pod wodzą Jana Urbana wciąż niepokonana. W piątkowy wieczór Biało-Czerwoni zremisowali na PGE Stadionie Narodowym z Holandią 1:1 i na kolejkę przed końcem eliminacji do mistrzostw świata zapewnili sobie drugie miejsce w grupie G, która oznacza baraże

53 miliony złotych z KPO miały ogrzać chełmskie szkoły, ale rzeczywistość przetargowa okazała się chłodna. Miasto wstrzymuje większość remontów i szuka pieniędzy na dopłaty

Miliony z KPO na lodzie. Chełm unieważnia większość przetargów na remonty szkół

Miało być ciepło, taniej i nowocześniej – wyszło drogo i z rozczarowaniem. Dwa z trzech przetargów na termomodernizację chełmskich szkół i przedszkoli zostały unieważnione, bo nawet najniższe oferty przekroczyły miejskie budżety o połowę. Na razie szansę na remont mają tylko trzy placówki, ale i tam potrzebne będzie ponad milion złotych dopłaty z miejskiej kasy.

Kreatywna zamiana na siedzeniach i nieudana ucieczka przed policją

Kreatywna zamiana na siedzeniach i nieudana ucieczka przed policją

Kierowca osobówki, który na widok patrolu postanowił… zamienić się miejscami z pasażerem, oraz 24-latek uciekający motocyklem przed policją, bo nie miał prawa jazdy – to dwa przypadki z ostatnich dni, które pokazują, że pomysłowość nie zawsze idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem. Funkcjonariusze z Kraśnika i Puław przerwali te niebezpieczne pomysły, zanim skończyły się naprawdę źle.

Michał Szubarczyk ma duże powody do radości

14-latek z Lublina mistrzem świata w snookerze

Zaledwie 14-letni Michał Szubarczyk z Lublina nie przestaje zadziwiać. Do długiej listy sukcesów właśnie dorzucił mistrzostwo świata amatorów w snookerze, które wywalczył w Katarze.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty