Na 8 grudnia zaplanowano odsłonięcie pomnika ks. Idziego Radziszewskiego. Jednak prace przy zagospodarowaniu terenu, gdzie KUL chce upamiętnić swojego pierwszego rektora, zostaną wykonane… w przyszłym roku
Posąg stanie na skwerze abp. Józefa Życińskiego w sąsiedztwie pl. Teatralnego. Ideą jego postawienia jest upamiętnienie współzałożyciela i pierwszego rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w setną rocznicę powstania uczelni.
Pierwotnie planowano, że monument zostanie odsłonięty wcześniej. W lutym ubiegłego roku ogłoszono konkurs na wyłonienie autora projektu, ale żadna z jedenastu nadesłanych prac nie przypadła do gustu komisji pod przewodnictwem prof. Leszka Mądzika.
Postępowanie unieważniono, a opracowanie pomnika zaproponowano prof. Janowi Kuczowi. Ten rozpoczął pracę, ale wkrótce poinformował uniwersytet, że ze względów zdrowotnych musi odstąpić od realizacji zadania. Finalnie powierzono je prof. Jerzemu Foberowi. Odlew opracowanej przez niego rzeźby powstaje w odlewni w Gliwicach.
Tymczasem na skwerze abp. Życińskiego gotowy jest już fundament pod pomnik. - W listopadzie planowany jest montaż cokołu z czerwonego granitu, który wykonuje firma Granex ze Strzegomia. Sam posąg zostanie zamontowany w ostatnich dniach listopada – mówi Katarzyna Bojko z biura prasowego KUL. I potwierdza, że monument zostanie odsłonięty 8 grudnia. Data nie jest przypadkowa, bo wypada w setną rocznicę pierwszej inauguracji roku akademickiego na najstarszej lubelskiej uczelni.
Do tej pory nie będzie jednak gotowe bezpośrednie otoczenie pomnika. Chodzi o alejki, zieleń, elementy małej architektury i oświetlenie, których projekt przygotowuje Urząd Miasta. Dopiero niedawno miejscy urzędnicy otrzymali poprawki od nadzorującego wszystkie etapy prac autora pomnika. - Jesteśmy na etapie opracowywania dokumentacji i uzyskiwania niezbędnych pozwoleń – informuje Katarzyna Duma z lubelskiego Ratusza i dodaje, że prace zostaną wykonane w przyszłym roku.
Postać ks. Radziszewskiego ma być zwrócona w stronę centrum miasta. W tej chwili byłaby oddalona zaledwie o kilkanaście metrów od ustawionego na pl. Teatralnym kontenera, w którym działa punkt gastronomiczny. Jak słyszymy w zarządzającym placem Centrum Spotkania Kultur, obiekt zniknie stąd w pierwszej połowie listopada.
– Od dawna wiemy o planach postawienia pomnika. Na pewno do czasu jego odsłonięcia to miejsce będzie godnie zagospodarowane – zapewnia Ewa Dados-Jabłońska, rzeczniczka CSK.