

ROZMOWA z Izabelą Pastuszko, dyrektor Akademickiego Centrum Kultury i Mediów UMCS Chatka Żaka

- Chyba zgodzimy się, że Lublin jest typowo akademickim miastem?
– Zdecydowanie tak. Mam poczucie, że z dniem 1 października wraca do Lublina ogromna energia i kreatywność. Widać to szczególnie w dzielnicy uniwersyteckiej – wokół UMCS-u, KUL-u czy Politechniki. Studenci krążą, śmieją się, witają po wakacjach. To moment, w którym miasto naprawdę ożywa.
- Na nowo ożywa też kultura studencka.
– Kultura studencka w Lublinie ma już ponad 60 lat – mówimy tu oczywiście o tej tworzonej wokół Chatki Żaka. Jesteśmy jedną z najstarszych wciąż działających instytucji kultury studenckiej w Polsce i największą tego typu jednostką w kraju. To oznacza, że Lublin jest liderem w budowaniu narzędzi, przestrzeni i projektów wspierających artystyczny rozwój studentów.
- Początek roku akademickiego to także nowa energia w Chatce Żaka.
– Tak, zawsze czekamy na ten moment. W tym roku rozpoczynamy koncertem Siema Żaki – obok Chatki stawiamy scenę, na której wystąpią młode zespoły. Chcemy pokazać nowym studentom, czym jest budowanie swojej osoby w artystycznym świecie studenckim. To wyjątkowa przestrzeń, bo kultura studencka nie jest jeszcze profesjonalna, ale nie jest też już tylko młodzieżowym poszukiwaniem. To młodzi ludzie, którzy pokazują swoje spojrzenie na świat poprzez działania artystyczne.
- Jak pomaga im w tym Chatka?
– Październik to nasze wielkie święto i początek kolejnego etapu. Organizujemy nabory do zespołów i grup warsztatowych – muzycznych, teatralnych, tanecznych czy medialnych. Co roku pojawiają się nowe osoby, a czasem zupełnie nowe formacje. Każdy może zgłosić własny zespół artystyczny – jeśli w 75% tworzą go studenci, oferujemy wsparcie logistyczne, przestrzeń do prób, promocję i możliwość występów. Dlatego nigdy nie wiem, czy w danym roku powstaną grupy teatralne, muzyczne czy taneczne. Program Chatki Żaka to linie programowe, które czekają na inicjatywy studentów – a te odradzają się na nowo każdego października.
- A jacy są współcześni studenci? Chętnie korzystają z tych możliwości?
– Są bardzo multidyscyplinarni. Łączą działania artystyczne z mediami i nowymi technologiami. Świetnie rozwijają się u nas projekty multimedialne, które pokazują, jak sztukę można łączyć z dzisiejszymi możliwościami technologicznymi. Studenci są kreatywni, a jednocześnie zdeterminowani – jeśli chcą tworzyć teatr czy zespół muzyczny, konsekwentnie to rozwijają. Widać ogromny progres – po roku, dwóch, trzech zupełnie inaczej pracują i prezentują się na scenie.
- Co dają im takie doświadczenia?
– Studia to oczywiście klucz do przyszłej pracy zawodowej, ale kompetencje miękkie zdobyte w Chatce są absolutnie bezcenne: autoprezentacja, praca w grupie, rozwiązywanie konfliktów, działania promocyjne. To wszystko ciężko zdobyć tak szeroko nawet podczas praktyk w innych miejscach. Współpraca z nami daje też realne fakty do CV – niektórzy studenci zaczynają od wolontariatu czy warsztatów, a później współpracują z nami na umowach zlecenia. Te doświadczenia świetnie przekładają się na życie zawodowe, zwłaszcza w mediach czy w kulturze. Dlatego co roku zapraszamy wszystkich studentów – nowych i obecnych – żeby do nas dołączyli. Każdy październik to nowe otwarcie i nowe pokolenie, które konstytuuje kulturę studencką na nowo.
