Rośnie liczba turystów odwiedzających Lublin i nasz region. Ale nie tak szybko, jak byśmy chcieli
– Te dane nie uwzględniają osób, które przyjeżdżają do Lublina na jeden dzień czy nocują u znajomych – zauważa Dorota Lachowska, dyrektor z Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
A plany władz województwa są ambitne. – Chcemy, żeby Lubelszczyzna stała się Toskanią Wschodu. Dla tych, co lubią spędzać czas aktywnie, mamy ścieżki rowerowe i spływy kajakowe. A także piękne plaże i czyste jeziora. Poza tym w dobie kryzysu nasze ceny są atrakcyjne – mówi wicemarszałek województwa Krzysztof Grabczuk (PO). I podkreśla, że na turystyce można zarobić.
– Turystyka nie jest synonimem rekreacji i wypoczynku na wsi i łonie przyrody – przestrzega tymczasem Marek Kozak w ekspertyzie na temat turystycznych szans Polski wschodniej (przygotowanej dla Ministerstwa Rozwoju Regionalnego).
Kozak radzi, żeby wspierać Lublin (turyści garną się głównie do dużych miast z ciekawą ofertą), dopiero potem mniejsze miejscowości z już istniejącą infrastrukturą turystyczną, a na końcu atrakcyjne tereny wiejskie. – Chcesz przyciągnąć zamożnych, zatem wymagających turystów? Zbuduj wysokiej klasy hotel i ofertę – podkreśla Kozak. Atrakcyjna oferta to wg niego: kulinaria, SPA, nordic walking, koncerty, kuligi, loty helikopterem, biesiady, weekendy dla dwojga czy święta rodzinne.
– Rzeczywiście najbardziej dochodowa jest turystyka biznesowa, akademicka, kongresowa czy gastronomiczna. Ja bym jednak nie przekreślał tradycyjnej turystyki rekreacyjnej. Szansą dla terenów wiejskich są np. parki tematyczne takie jak Zoom Natury w Janowie Lubelskim, który będzie ekologicznym odpowiednikiem Muzeum Kopernika – mówi Piotr Franaszek, szef promocji w Urzędzie Marszałkowskim.
Lubelskie chce skorzystać z turystycznej popularności Polski. – Nasz kraj jest na fali wznoszącej. Nadal jesteśmy krajem egzotycznym, świeżym na mapie UE i świata – mówi Rafał Szmytke, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej.
Na promocję regionu przez ostatnie trzy lata Urząd Marszałkowski wydał ok. 12 mln zł (pieniądze z unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego). Pieniądze poszły m. in. na billboardy, spoty reklamowe czy wspieranie wydarzeń kulturalnych (np. festiwal Dwa Brzegi).
Według informacji Urzędu Marszałkowskiego, w ubiegłym roku nasz region odwiedziło 2,4 mln turystów. Co roku ta liczba rośnie o 5-7 proc.