Para naukowców z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie kupiła bilety lotnicze do Gdańska. Gdy przyjechali na lotnisko okazało się, że nigdzie nie polecą.
Firma eSky tłumaczy, że zawiódł system przekazujący informacje do linii lotniczej.
- Oczywiście pokryjemy koszty związane ze zmianami w rezerwacjach klientów. (...) W przypadku dwójki pasażerów, którym nie udało się odbyć podróży, niezwłocznie rozpoczniemy procedurę mająca na celu zwrot kosztów za bilety oraz kosztów związanych z przejazdem z Lublina do Gdańska - mówi "Gazecie Wyborczej" Łukasz Neska z firmy eSky.