Jeden z największych samolotów transportowych na świecie może wkrótce zagościć na lotnisku w Świdniku. Jeśli operacja dojdzie do skutku, An-124 Rusłan zabierze na Filipiny dwa Sokoły z PZL-Świdnik.
– Wiemy o tych informacjach, ale oficjalnie nie wpłynęło do nas dotąd żadne zawiadomienie – mówi Piotr Jankowski, rzecznik PLL. I dodaje: Technicznie jest to jednak możliwe. Jesteśmy przygotowani na przyjęcie takiego samolotu.
Nieoficjalnie wiadomo, że An-124 Rusłan miałby przylecieć do Świdnika po to, by przetransportować na Filipiny dwa śmigłowce Sokół wyprodukowane w PZL-Świdnik. To ostatnia partia maszyn, która na początku tego roku miała być dostarczona do filipińskich Sił Powietrznych w ramach umowy ze świdnicką fabryką. Cztery Sokoły w lutym ubiegłego roku zostały dostarczone na Filipiny właśnie przez słynny samolot Rusłan. Wtedy transport helikopterów odbywał się z rzeszowskiego portu Jasionka.
– Czy lotnisko Lublin może przyjąć Rusłana? To jest możliwe. Oczywiście takie lądowania nie mogą się odbywać regularnie, bo byłoby to zbyt duże obciążenia dla pasa, ale dla sporadycznych operacji nie ma przeciwwskazań – ocenia Grzegorz Sobczak, redaktor naczelny "Skrzydlatej Polski”.
Gdyby do tego doszło świdnickie Sokoły zostałyby zabrane przez An-124 Rusłan niemal sprzed samej fabryki. Zarząd PZL-Świdnik nie potwierdza na razie tej informacji. Ale, jak się dowiedzieliśmy, takiej informacji możemy się spodziewać w każdej chwili, nawet dzień przed operacją.
Specjalnie dla takich sytuacji na lotnisku powstała droga kołowania, prowadząca bezpośrednio z pasa startowego lotniska na teren PZL-Świdnik.
– Pozwoli nam ona na rozwój działalności w sektorze helikopterów, stworzy też nowe możliwości dla obecnego i przyszłego biznesu lotniczego – mówił w ubiegłym roku Nicola Bianco, dyrektor zarządzający PZL-Świdnik.
To czterosilnikowy, odrzutowy samolot transportowy produkcji radzieckiej, zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Antonowa. To prawdziwy gigant. Wielkością ustępuje jedynie maszynie opartej na jego konstrukcji An-225 Mrija oraz Airbusowi A380.
Rozpiętość samolotu to 73 metry, długość 69 m, wysokość 21 m, a powierzchnia to 628 mkw. Sama ładownia ma wymiary 36,5 m długości, 6,4 m szerokości i 4,4 m wysokości.