Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Jascha400d / sxc)
Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej powiadomią Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów o działaniach Konwentu Szpitali Miasta Lublin.
Dyrektorzy placówek wypowiadają umowy NZOZ-om, z którymi dotąd współpracowali. Zdaniem Pracodawców RP, dopuszczają się w ten sposób zmowy rynkowej.
– Narusza ona prawo równości rynkowej podmiotów, prawo sprawiedliwej konkurencji, prawo równego dostępu do dobra publicznego, harmonijne relacje gospodarcze i ukształtowany zwyczaj rynkowy – wymienia Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP.
Pracodawcy RP oczekują też, że lubelski fundusz zdrowia podejmie działania, które zapewnią równy poziom konkurencji dla szpitali i NZOZ-ów.
– Na bieżąco monitorujemy sprawę wypowiadania umów przez Konwent lubelskich szpitali– odpowiada Małgorzata Bartoszek z lubelskiego NFZ.
– Narusza ona prawo równości rynkowej podmiotów, prawo sprawiedliwej konkurencji, prawo równego dostępu do dobra publicznego, harmonijne relacje gospodarcze i ukształtowany zwyczaj rynkowy – wymienia Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP.
Pracodawcy RP oczekują też, że lubelski fundusz zdrowia podejmie działania, które zapewnią równy poziom konkurencji dla szpitali i NZOZ-ów.
– Na bieżąco monitorujemy sprawę wypowiadania umów przez Konwent lubelskich szpitali– odpowiada Małgorzata Bartoszek z lubelskiego NFZ.
Dyrektor szpitala im. Jana Bożego w Lublinie oraz przewodniczący Konwentu Jacek Solarz zapewniają, że działania dyrekcji są zgodne z prawem.
Przypomnijmy. W tym roku dyrektorzy publicznych, resortowych i klinicznych szpitali nie dostali pieniędzy na leczenie w kilkudziesięciu specjalistycznych poradniach. By ratować przychodnie, postanowili wypowiedzieć umowy NZOZ-om, z którymi dotąd współpracowali. Takie działanie z punktu widzenia dyrekcji, ma wyeliminować konkurencję w konkursach ofert w lubelskim funduszu. Konwent szpitali chce w ten sposób ocalić specjalistyczne poradnie.
Przypomnijmy. W tym roku dyrektorzy publicznych, resortowych i klinicznych szpitali nie dostali pieniędzy na leczenie w kilkudziesięciu specjalistycznych poradniach. By ratować przychodnie, postanowili wypowiedzieć umowy NZOZ-om, z którymi dotąd współpracowali. Takie działanie z punktu widzenia dyrekcji, ma wyeliminować konkurencję w konkursach ofert w lubelskim funduszu. Konwent szpitali chce w ten sposób ocalić specjalistyczne poradnie.
