Lublin gra analogowo – tłumy na Board Manii. „W tym roku jest wybitnie” [program wydarzenia]

- W tym roku jest wybitnie. Nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie aż tyle osób. Jest pierwszy dzień, a my mamy prawie wszystkie stoliki zajęte. Na pewno jeszcze więcej osób zjawi się w ciągu tygodnia. Zawsze tak było, że w pierwszy weekend było trochę mniej ludzi, a potem w tygodniu się wszystko rozkręcało, bo ludzie przekazywali sobie informację – opowiada Michał Solan z Fundacji FRU. Organizator nie ukrywa zadowolenia.

Board Mania w Lublinie odbywa się po raz siódmy. To najdłuższy w Polsce konwent poświęcony grom planszowym. Trwa ponad 2 tygodnie. Codziennie, do niedzieli 26 stycznia w godz. 12- 20 można wypożyczyć grę planszową czy karcianą i zagrać w nią przy stoliku. Festiwal odbywa się w foyer Sali Operowej CSK – na pierwszym piętrze.

- W tym momencie mamy w wypożyczalni ok. 500 tytułów. Jest to całe spektrum gier - od logicznych, przez kooperacyjne, po rywalizacyjne czy edukacyjne. Dużą popularnością cieszy się gra "Wsiąść do pociągu". Większość osób przychodzi tu pograć w gry proste, gdzie nie ma długich, skomplikowanych zasad. Ale są też twardziele, którzy biorą instrukcję, która ma 20 stron, czytają i grają. Przychodzą osoby w zorganizowanych ekipach, ale też takie, które się nie znają i na miejscu tworzą sobie ekipę do grania – opowiada o tegorocznej edycji Solan.

- Przyszliśmy tu po to, by się spotkać, miło spędzić czas, a przy okazji poznać nowe gry. Ja generalnie lubię grać, czy to na platformie PC czy to w gry planszowe, karciane. Tutaj akurat jest okazja, żeby poznać te stolikowe. Na festiwalu jesteśmy już trzeci raz. Bardzo nam się podoba, jest mnóstwo gier, tylko czasu, bo trzeba go sporo poświęcić żeby wypróbować coś nowego. Dziś próbuję i potem ewentualnie albo zaopatrzę się w nową grę, albo będę wiedział co komuś kupić na prezent - opowiada Mateusz, który na Board Manię wybrał się razem z kolegami.

Julia jest uczennicą podstawówki. Teraz ma ferie. Na planszówki przyszła razem z ciocią. - Gramy po raz pierwszy w "Na końcu języka 2". Losujemy słowa w obrazkami i jeśli mamy ten sam obrazek, to wymyślamy do tematu słowa z dwóch liter. Gra jest bardzo fajna. Często gram w gry. Będę przychodzić na festiwal częściej – mówi.

Oprócz grania w analogowe gry, najmłodsi mogą bawić się w specjalnie wyznaczonej strefie. Board Mania Junior to miejsce dla dzieci w wieku od 4 do 10 lat, gdzie wraz z rodzicami mogą korzystać z gier przeznaczonych dla młodszych odbiorców oraz atrakcji - gier i zabaw animacyjnych. Strefę dla dzieci można odwiedzać codziennie w godz. 12-18.

Ania bardzo często gra w gry, jest maniakiem. Sama ma na domowych półkach ok. 400 tytułów. Dziś wybrała się do CSK ze znajomymi. Wspólnie grają w „Pojedynek Superbohaterów” - Przyszliśmy tu, żeby zagrać w gry, spotkać się ze znajomymi, wziąć udział w turniejach. Brałam udział w dwóch: „Azul – Witraże Sintry” i „Kwiaciarenka”. W Azulu udało mi się wygrać – opowiada z zadowoleniem.

Ubiegły weekend upłynął tu także na rozgrywkach turniejowych. Uczestnicy mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności zarówno w najpopularniejszych grach jak i nowościach. Dodatkowo przeprowadzone zostały eliminacje do ogólnopolskich rozgrywek w wybrane gry. W inaugurujący weekend rozegrane zostały turnieje w takie gry, jak "X-Wing", "Azul - Witraże Sintry", "DC Pojedynek Superbohaterów", klasyczną "Jengę", "Wyprawę do El Dorado" czy "Bitwę Morską".

W najbliższy weekend Board Manii (18-19 stycznia) godziny trwania festiwalu zostaną wydłużone do północy, odbędzie się „Analogowe Nocne Granie”.

- Zachęcam osoby, które nigdy nie grają, pożyczam planszówki znajomym z pracy, wciągam moją rodzinę. Często wyciągam gry familijne i wszyscy bardzo chętnie do nich siadają. Myślę, że teraz dużo osób zaczyna grać w gry i uważa, że jest to bardzo fajny sposób na spędzenie wolnego czasu, bo można w coś zagrać, pośmiać się, pogłówkować – mówi Ania. Jej teorie potwierdza obecność tak dużej grupy osób na Board Manii. W momencie naszej rozmowy, zajęte są wszystkie stoliki. – Pasjonatka planszówek uważa Lublin za bardzo rozwinięty, jeśli chodzi o gry planszowe. - Mamy Lubelskie Stowarzyszenie Fantastyki „Cytadela Syriusza” czy Fundację FRU, która organizuje bardzo dużo tego typu imprez. Jest też fundacja TRACH, która organizuje tu - w CSK coczwartkowe grania. To jest bardzo fajna społeczność. Nawet osoba na co dzień nie grająca, może spokojnie przyjść na takie wydarzenie, nie stresować się. Jeżeli będzie ktoś, kto będzie znał daną grę, to na pewno wytłumaczy – nakłania do rozpoczęcia przygody z planszówkami.

Siódma edycja Board Manii zakończy się w dniach 25-26 stycznia. Podczas finałowego weekendu zorganizowany zostanie panel dyskusyjny. Konwent odwiedzą przedstawiciele czołowych kanałów recenzenckich na Youtube, jak również projektanci i deweloperzy odpowiedzialni za zakończone sukcesem kampanie. Na niedzielę zaplanowano również warsztaty malowania figurek oraz warsztaty tworzenia makiet i dioram do systemów bitewnych. Przez cały finałowy weekend odbędą się także różne turnieje i konkursy.

Udział w wydarzeniach jest bezpłatny. 

Sobota 25 stycznia 2020:

13:00 – 13:45 Prelekcja pt. „Crowdfunding od kuchni” - Kamil Cieśla (Awaken Realms, Znad Planszy)

14:00 – 16:00 Panel pt. „Crowdfunding w świcie gier planszowych” 
Uczestnicy panelu:
Asia Tomaszewska (youtuberka, założycielka kanału On-Table Gry Planszowe)
Piotr Jasik (youtuber, założyciel kanału Game Troll Tv)
Adam Kwapiński (projektant, autor gier „Nemesis” i „Lords of Hellas”)
Marek Buczyński (projektant, autor gry „Straszydła”)

17:00 – Turniej „Ostium” (turniej odbędzie się przy użyciu prototypowych egzemplarzy gry, do wygrania gra „Straszydła)

18:00 Turniej „Monopoly Speed” ( Hasbro Gaming )

Niedziela: 

13:00-15:00 Warsztatu malowania figurek do gier z Wargamer Lublin

15:00-17:00 Warsztaty tworzenia terenów i makiet do gier bitewnych z Tereny Do Gier

17:00 Turniej „Zgadnij kto to?” (Hasbro Gaming)