Hotel na Starym Mieście w Lublinie może otworzyć przewodniczący Rady Miasta. Piotr Kowalczyk, który kupił kamienicę przy ul. Grodzkiej 13, stara się właśnie o pozwolenie na pierwsze prace budowlane.
Kamienica przy Grodzkiej 13 stoi pusta – ze względu na stan techniczny jest wyłączona z użytkowania. Ma dwa piętra i ponad 450 mkw. powierzchni.
– W akcie notarialnym mam wpisane, że to budynek z 1900 r., chociaż zapewne jest starszy – mówi nam Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta i właściciel kamienicy. W oświadczeniu majątkowym za ubiegły rok, wartość tej nieruchomości określił na kwotę 1,35 mln zł. – To budynek do generalnego remontu, nie ma co ukrywać – stwierdza.
Kowalczyk uzyskał już w Urzędzie Miasta decyzję o warunkach zabudowy. Taka decyzja wydawana jest wobec nieruchomości, których przeznaczenie nie zostało określone w planie zagospodarowania terenu. Tak jest w tym przypadku: Stare Miasto do dziś nie doczekało się planu.
Decyzja dotycząca Grodzkiej 13 pozwala, by kamienica służyła za obiekt „usługowo-hotelowo-mieszkalny”. Dopuszcza też umieszczenie usług w parterze o raz rozbudowę piwnicy. – Decyzja stała się już prawomocna – informuje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta.
Radny-inwestor nie przesądza, w jakim zakresie skorzysta z tych możliwości i czy w budynku urządzi hotel, czy też mieszkania. – Jeszcze nie zdecydowałem – stwierdza Piotr Kowalczyk dodając, że decyzję podejmie w przyszłym roku. Przyznaje jednak, że toczą się już prace projektowe.
– Jestem w fazie uzgodnień z konserwatorem zabytków. Ustalamy, jaki kształt mogą mieć okna – mówi przewodniczący. Podkreśla, że remont budynku może potrwać. – Od momentu wbicia łopaty może trwać trzy lata, szczególnie ze względu na trudny dostęp do obiektu i to, że nie da się tu postawić ciężkiego sprzętu.
Z oficjalnego rejestru wniosków w sprawach budowlanych, który prowadzi Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, można się dowiedzieć, że do Ratusza trafił wniosek dotyczący robót zabezpieczających dach kamienicy. Jako inwestor wskazana jest „Arka – kancelaria doradcza Piotr Kowalczyk”. Według rejestru postępowanie jest jeszcze w toku.
Kim jest Piotr Kowalczyk
W Radzie Miasta zasiada już trzecią kadencję, od blisko 11 lat. Początkowo należał do klubu PiS, ale w poprzedniej kadencji opuścił jego szeregi wraz z grupą kilku innych radnych, tworząc klub Wspólny Lublin. Ekipa rozłamowców zawiązała z klubem Platformy Obywatelskiej koalicję wspierającą prezydenta Krzysztofa Żuka (PO).
W ostatnich wyborach samorządowych Wspólny Lublin wystawił własne listy kandydatów do Rady Miasta, a Kowalczyk ubiegał się o fotel prezydenta Lublina. Zrezygnował jednak z walki o prezydenturę i poparł Żuka.
Taki scenariusz nie był zaskoczeniem – nieoficjalnie mówiło się o nim jeszcze zanim Kowalczyk zarejestrował się jako kandydat na prezydenta. Z kolei Krzysztof Żuk wprost popierał kandydatów Wspólnego Lublina do Rady Miasta. Dostało się zaledwie trzech, ale to wystarczyło, by wraz z PO zawiązać kolejną koalicję w Radzie Miasta. Koalicję dość kruchą, bo mającą zaledwie jeden głos przewagi nad opozycyjnym względem prezydenta klubem radnych PiS.